Witam
Sprawa wygląda następująco:
Był problem z czujnikiem ABS (lewy tył) wymieniłem na nowy oryginalny. Usterki z nim związane znikły. Zrobiłem rundkę po mieście i wszystko OK.
Było mokro i coś mnie podkusiło, wyłączyłem trakcję, i spaliłem gumę na mokrym (tak ok 1 min.). Po tej akcji ABS zaczął mi się włączać przy każdym hamowaniu poniżej 50km/h. Ponadto przy spokojnej jeździe do 50km/h po chwili wyłącza mi się ABS i świecą się kontrolki na żółto. po ponownym włączeniu silnika ABS dalej wraca do swojej nadmiernej aktywności. Przy jeździe bardziej zrywnej z hamowaniem i przyśpieszaniem do 50km/h pozostaje tylko aktywny ABS przy każdym hamowaniu bez żółtych kontrolek.
Podłączyłem pod kompa i wyszło,że koło lewy przód kręci się wolniej niż reszta. Wymieniony czujnik na używany oryginał i piasta z łożyskiem nowa SKF.
Obecnie nie pokazuje żadnych błędów, koła kręcą równo, a dalej jest aktywny ABS przy każdym hamowaniu. Wymieniałem sterownik ABS (ten nad schowkiem) na używany, ale to nic nie dało.
Podpięcie pod kompa po pojawieniu się żółtych kontrolek i próbie sprawdzenia błędów mam komunikat:
KOD BŁĘDÓW DTC
10,02,01,01 NO FOUND!
Po skasowaniu błędu (komunikatu?), przy próbie odczytu błędów pokazuje już BRAK BŁĘDÓW.
Błędy sprawdzane przy pomocy urządzenia ICARSOFT I910.

Proszę o pomoc, bo już mnie trochę to męczy.