Witam wszystkich ! :) Miło mi że trafiłem na fajne forum z fajnymi ludźmi i że będę mógł dzielić się z wami moimi historiami z 7er. Jeszcze tydzień temu jeździłem 320d e46, wczoraj kupiłem 740i E38 96r, M62B44. Wersja takiej jaką szukałem, nawet z bonusem bo przód ma poliftowy, lampy tylne też a autko ogólnie przed lift i z dobrym silnikiem... tak dobrym właśnie, że przy zakupie było wszystko ok, silnik jest czysty, widać wymieniane simeringi na wale przód i z tyłu na skrzyni biegów (ale i tak leje skrzynia), widać nowe uszczelki pod pokrywami zaworów i ogólnie jak patrzyłem od spodu to widać, że głowice faktycznie robione bo jest faktura 4tyś km temu na 4800zł i poprzedni właściciel twierdzi, że zrobił dwie głowice, uszczelki pod głowicą, planowanie, nowe uszczelniacze zaworowe, uszczelniał miske olejową (fakt, nie cieknie) i kilka jeszcze rzeczy no i w zasadzie wszystko było ok, pojeździłem, troszke silnik chodził na wolnych obrotach jakby jeden gar nie palił bo nim rzucało, podczas jazdy super, żadnych oznak, power dobry, skrzynia przeżuca idealnie czy ciepła czy zimna, w każdym razie rano zadowolony z zakupu, odpalam silnik i napierdziela jak by się miał rozlecieć... przejechałem nim wczoraj 300km i było ok, z rana na zimnym kupa... zobaczcie sami. No i tak zaczęły się problemy moje i mojej 7er, jestem przygotowany finansowo i wiedziałem, że kupując auto za 10tyś nie będzie idealne ale silnik wolałbym mieć sprawny ;] Tak mnie wszyscy straszyli, że mój diesel długo nie pociągnie to teraz będę miał nauczkę :) z ciekawostek to mam jeszcze M3 E36 rally, ale to opowiem przy okazji :) a teraz jeśli będziecie na tyle mili doradźcie co robić.
Film:
http://www.youtube.com/watch?v=_m3Z7...ature=youtu.be
Samochód (może ktoś zna)
http://allegro.pl/bmw-serii-7-e38-74...085584629.html
UPDATE 10.04.2014
Problem silnika zażegnany na 5str. tematu, samochód będę modyfikował w miarę możliwości więc zapraszam do śledzenia tematu mojej 7er. Wkrótce konkretne zdjęcia.