Cześć wszystkim dzisiaj w drodze na praktyki miesięczne ze szkoły urocza pani wjechała mi w tył i to uwaga w korku.... prędkość przy której doszło do zderzenia to 20km/h ja stałem w miejscu , ford ma niski przód i dostałem strzała centralnie pod zderzak. Po wyjściu z auta pani dostała ode mnie aplauz za swój wyczyn. Przynajmniej nie było z Panią problemów spisaliśmy umowę i do ubezpieczyciela wszytko wyjaśniać na moje nieszczęście uderzyłem się dosyć mocno w zagłówek i 2 tygodnie w kołnierzu, ale mam nnw więc jakoś to będzie. Zderzak do wymiany tył do naprostowania , nie ściągałem zderzaka bo w środe przyjedzie rzeczoznawca i przy nim wszytko się zobaczy już mam ustalony warsztat. Nikomu nie życzę takich przygód w waszych youngtimerach co prawda nie mam idealnego stanu auta tym bardziej teraz... lecz to auto to nagroda za kilka lat oszczędzania i pracy w wakacje, jest to moje pierwsze auto i mam dużego doła :( zapasówki się wyciągnąc nie da i na dodatek pękł uchwyt podtrzymujący bak.
az
a tutaj focus po zderzeniu, załamałem się... pół silnika do wymiany i cały przód![]()