będę walczyć , nie odpuszczę, 2 sekundy nie uwagi tej kobiety i tyle problemów...
będę walczyć , nie odpuszczę, 2 sekundy nie uwagi tej kobiety i tyle problemów...
Ostatnio edytowane przez matiswidnica ; 17-03-2014 o 22:05
co do samochodu zastępczego idziesz do ubezpieczyciela sprawcy i zgłaszasz że potrzebujesz owego samochodu (nawet żeby do sklepu po chleb jechać czy do lekarza itd) i muszą ci go przyznać,ale weż na bezgotówkowo i nie zgadzaj się by ci dali samochód o 2 klasy niższy,jedna niżej ok lub tej samej mają ci prawo dać
powodzenia:)
Pan rzeczoznawca wycenił moja bunie na stan sprzed wypadku na 3800zl na co parsknąlem teraz jako "wrak" na 1300 na co zrobiłem facepalma . Koles powiedział ze daje mi 2300zl na co ojciec otworzył buzie ze zdziwienia i bez zawahania ze odwolujemy sie i zgłaszamy sie po auto zastępcze. Zobaczymy co bedzie sie dziać dalej , koles patrzy sie na słupki z miernikiem wynik cos około 70 a on Ze to robione było i na dodatek zle z czego ja "no to widzę ze zna sie pan na bmw" a on"ze tak"jak każdy z was wie albo i nie na slupkach jest nawet 60mikronow... Średni wynik na aucie to około 150 mikronow wiec ori lakier ale nie pan stwierdził ze auto malowane dobrze ze nie wałkiem jak mnie wkurwil fagas jeden , nie życzę wam takich przygód Jak moja zaraz jade po auto zastępcze
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Ostatnio edytowane przez matiswidnica ; 19-03-2014 o 10:44
Odwołać się nie zaszkodzi, ale obawiam się nie wskórasz za duzo. Ja miałem rok temu minimalną "przygodę" tzn. facet mi swoimi drzwiami puknął moje i przy wyjeździe z parkingu przerysował mi zderzak. Rzeczoznawca wycenił moje auto na 3900 i zaproponował za wrak 2100. Szkody miałem dużo mniejsze niż Twoje, rok się "przekręcił" więc cena automatycznie wg ich stawek też spadła. Jeżeli masz w aucie jakiś lepszy wypas tylko to Cie ratuje, chodź u mnie ze wszystkich bajerów jakie podokładałem pan "fachman" stwierdził, że to nie podnosi wartości samochodu, jedyną rzecz ponad stan jaką ujął w notatkach to skórzany tunel
Na dodatek źle wycenili szkodę. Odwołałem się i ponownie skalkulowali ale cena auta pozostała bez zmian. T.U. Generali.
Ostatnio edytowane przez tequila1909 ; 19-03-2014 o 10:59
Mr. Perfect 4 x K1 World Champion
Panowie ja zbieram cały czas faktury na swoje E32 czy w razie co przy takiej śmiesznej wycenie mając faktury na części za około 10 tyś podnoszą one wycenę? i jak to z grubsza wygląda słyszałem że tak ale wychodzi to chyba jakieś 20% kwoty ? ?
Jeżeli faktury są na części eksploatacyjnie się zużywające to nie
wysłane z Tapatalk
Ja dzwonię wlasnie zaraz do poprzedniego właściciela bo ma faktury na remont silnika i klimatyzacji na prawie 6k zl
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Dobry pomysł w takiej sytuacji każda faktura jest cenna, A wycena takiego klasyka jest poprostu śmieszna, To E23 by może wycenili na 700zł sprawne. Bmw jak wino im starsze tym więcej warte sprawa prosta. Stare prestiżowe auta są w cenie. Pokaż uszkodzenia powiem ci że no wiadomo że żadna kwota nie zrekonpensuje tego że tył już został walnięty ale 2300 to niezła kasa, ja mam beme bitą z każdej strony kiedyś się tym martwiłem ale teraz nie robi mi to różnicy bo i tak tego nie widać. A na lepszą było by trudno trafić. Trudno o takie auto z mocnym silnikiem żeby uchowało się bez przygody przez tyle lat.
Ostatnio edytowane przez ManiacDrifting ; 19-03-2014 o 11:30
Dzwonili przedchwila z ubezpieczenia sprawczyni powiedziałem ze albo dadzą większe odszkodowanie albo biorę auto zastępcze i sie zapytałem co bardziej im sie opłaca i zapadła cisza w słuchawce
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Ostatnio edytowane przez matiswidnica ; 19-03-2014 o 12:01
Jeśli dobrze pamiętam, to masz prawo wziąć auto zastępcze do zakończenia naprawy lub wypłaty szkody całkowitej.