Zamieszczone przez sylwekk
hehe Są kolego odsetki ale są one tak małe ze musialbys nie zaplacic 200 lat zeby urosly do jakiejs konkretnej sumy ;D takze nie ma strachu.
Jak ja kupilem pierwsza BMW za 10250zł to poszedlem do urzedu po 3 miesiacach (ustawodawca mowi zeby do 2 tygodni zlozyc PCC) i Pani sympatyczna powiedziala zebym w PCC wpisal date dzisiejsza (czyli tego dnia ktorego bylem) i wartosc auta wpisal 10000zł i od razu dała mi kwit na 200zł do zaplacenia w kasie. :D
Natomiast jak bylem 2 i 3 razem to fakt faktem moze cena na umowie byla ponizej rynkowej (na legalu utargowane), i PAni powiedziala co ma w ksiazce i ze nie moze dac mi nizszej ceny niz ma, ale ja moge wpisac jakiekolwiek usterki techniczne wplywajace na wartosc auta i bedzie ok. Zrobilem jak polecila i jakdotad mam spokoj :P Kolejny przyklad ze US w Lublinie dba o podatnika: Znajomy dostał spadek i wiadomo jakies tam zawirowania w piapierkowej robocie, poszedl do uS 2 dni przed terminem i mowi jaka jest sprawa ze zanim on dopelni formalnosci do spadku to bedzie 2 miesiace po terminie, na to Pani sie usmiechenla i powiedziala zeby sie nie martwil ze wszyscy maja taka sytuacje, malo kto wyrabia sie w terminie a US to rozumie. :] Tak wiec widac na tych przykladach ze ludzie pracujacy w US rozumieja podatnikow i sami z siebie nie chca doic kasy za odsetki albo inne swiadczenia. Oczywiscie nie mozna przecholować bo sie moga czepic a wtedy malo kto wychodzi z opresji bez siniakow :razz:





Odpowiedz z cytatem