
 Zamieszczone przez 
danand1
					 
				 
				Podpinam się pod temat:
E38 M52 przedlift. Wczoraj po południu nie mogłem jej odpalić, jazda rano do pracy i z powrotem było ok.
Odpalana z benzyny. Instalacja gaz. Godzinę potem nie mogłem jej odpalić jak się udało przejechełem z 3km i zgasiłem. Po 2 godz znów jej nie mogłem odpalić kręciła silnik reagował i nic. Odpaliła, wracałe do domu i na czerwonym świetle na skrzyżowaniu na Drive zgasła. Kręciłem ale nawet silnik nie reagował. Po jakiś 6 próbach chwili odczekania załapała. 
Dziś rano na zimnym odpaliła z pierwszego razu, zgasiłe  i ponownie odpaliła. Błędów nie pokazuje. Obroty mi nie falują, nie czuje spadku mocy.