Wiec tak.
Polosie, wal, most itd. sa dobre.
Wajcha na wlasciwym miejscu.
Jak wlacze ktorys z biegow ze skrzyni dobiega minimalny szelest czy cos w tym stylu ale naprawde trzeba bardzo sie wsluchac..
Jedyna wada ktora znalazlem jest taka iz. oleju w skrzyni bylo napewno tyle ile potrzeba a moze juz nawet troszke mniej bo przecieka z boku przy tym czyms co idzie do lewarka, ale po wlaczeniu "D" i odkreceniu korka spod skrzyni (tam gdzie sie wlewa olej) olej leje sie niesamowicie a chyba wogole nie powinno nawet kapnac? Bo w koncu ooleju jest troche ponizej normy..
Czyli jak to spec od skrzyni powiedzial ze jedna z opcji jest pompa oleju w skrzyni.. Nie zaciaga i olej zostaje w misie.. Wie ktos cos na jej temat? Mozna sie do niej dostac bez wyciagania skrzyni czy raczej jest na glownym walku od strony silnika? (tak przypuszczam ze tam jest) Czy jest szansa ze filtr sie zapchal itp?