Witam. Znajomemu skończył się silnik - rzekł bym że po prostu umarł śmiercią naturalną. Nie było by nic w tym dziwnego gdyby nie to że na liczniku widnieje ~280kkm. Zapodajemy kompa i oczom ukazuje się oryginalny przebieg zapisany w EWS... Komentarze pozostawiam wam szanowni koledzy :) Właściciel auta dał zgodę na zamieszczenie screena :P Pozdrawiam