Na wyścigach motocyklowych się nie znam, nie śledzę ich. Może warto pójść we wspomniane liczby, tzn. numer startowy jakiegoś znanego zawodnika/idola ze świata motocyklowego. Coś na wzór Travisa Pastrany i kojarzenia go z numerem 199 lub Kena Blocka z numerem 43.