Albo taki, który swoje E32 ciut w gorszym stanie, sprzedaje ciut drożej, a klienci dzwonią i wkładają mu Twoje ogłoszenie w oko, jako argument do zbicia ceny. To może tłumaczyć jego zachowanie ;-)
Albo taki, który swoje E32 ciut w gorszym stanie, sprzedaje ciut drożej, a klienci dzwonią i wkładają mu Twoje ogłoszenie w oko, jako argument do zbicia ceny. To może tłumaczyć jego zachowanie ;-)
Jakby mi zależało na sprzedaży to bym trola tak owinął, że kupiłby za 8 tysiaków i po sprawie :)
Może to jego sposób na zbicie ceny :)
Mnie na sprzedaży nie zależy, kolega z forum napisał mi, że zamieni się za golfa, ale alu felg mi nie zostawi. To ja tak nie chce, golf bez alufelg to wstyd na dzielni.
Do nas ostatnio zadzwonił koleś z konkurencyjnej firmy i zapytał czemu zaniżamy ceny, bo mamy niższe jak oni... :D Głupich nie sieją ;]
Nikt nie będzie mi mówił, jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze.
3x BMW, 2x Mercedes-Benz, Alfa Romeo, Audi, Skoda, Hyundai, Peugeot - ponad podziałami jeśli chodzi o marki.
E32 730i V8 '94 Calypsorot Metallic
Łeb jakiś durny i tyle cena jak dla mnie ok a i z blachą nie ma też takiego spustoszenia jak by sie mogło wydawać kilka reperaturek i posprawie wazne że buda nie jest pofalowana. Ale widać jak Auto jest kiblem to takim zostanie, Chyba że technicznie jest ona już bardzo dobra. Ja oddałem ją z idealnym silnikiem i skrzynią, blacharką wtedy jeszcze o wiele lepszą choć z zajętym już tyłem i tą śmieszną zaprawką drzwi, ale z bardzo słabym wnętrzem hamulcami i zawieszeniem. Możecie wierzyć lub nie ale nad autem wisi liczba 5 cyfrowa spora liczba wkładu Sam jaka była to była osiągnąłem wkładem 7tyś w ~rok, każdy właściciel coś grzebnął fakt zawoli nad tobą nie ciążyło pełno umów bo skojarzyłem fakt że jak znów trafiła w bliskie rejony to było już po sprawie bo z conajmniej 5 umowami została przerejestrowana z TST na TK. Po czym wędrówka Świętokrzyskie lubelskie Świętokrzyskie zmieniła kierunek i auto wbiło na śląsk.
Pomijam już nawet poprzednich krótkodystansowych właścicieli ale podejżewam że przez te kilka lat mogło zostać zainwestowane 10-15 tyś w ten samochód bo ja sam włożyłem ~7.
Sam ją ceniłem przy sprzedazy 8900 czy 9800 i to była suma ze znaczną stratą biorąc pod uwagę koszt zakupu i wkład. Stan był niezły ale nadal brakowało conajmniej tych 5 tyś do stanu bdb
A to że cena oscylująca w 9 tyś jest zarezerwowana dla aut wyjątkowo zadbanych no cóż pozostawie bez komentaża i dodam Chciałbym jako kupujący E32 być w tej sytuacji, ale jako sprzedający już mniej. To nie prawda..
Ostatnio edytowane przez ManiacDrifting ; 22-02-2014 o 22:23
Ja dzisiaj idąc chodnikiem zauważyłem kartkę, na Lanosie skorodowanym, powgniatanym bez listewna drzwiach i koleś go wycenił na 4tys (buhahaha!) a taki TROL by chciał e32 za tyle kupić i to w niezłym stanie
Auto wymaga tylko dopieszczenia blacharki i nic więcej. Mechanicznie jest po prostu sprawne,wszystko poprawiłem tak żeby można było jeździć. Nie chce mi się wierzyć w te tysiące zainwestowane przez wcześniejsze osoby... auto osobiście leczylem z druciarstwa i "piniendzy" nie było czuć. Za to skarpeta pod ihka żeby nie latała... Bezcenne. Dobrze, ze chociaż wyprana :D
Mam podobną sytuację - włożyłem już naprawdę niemało pieniędzy, żeby doprowadzić auto do mechanicznej perfekcji. Ostatnio dzwonił koleś i chciał za 10 tysięcy kupić...pytał jeszcze, czy mam może jakieś lepsze alufelgi. W swojej aukcji napisałem dokładnie, że nie jest to auto ani tanie w serwisie, ani w eksploatacji. Nie dotarło, do wielu...
"chłopaki znad morza to jest gruba loża"
Taekwon-do tradycyjne na Pomorzu!
Jak myślę o zmianie auta to nie wiem czy gorsze jest sprzedawanie obecnego czy szukanie nowego :-P
Wysłane z mojego GT-I9070 przy użyciu Tapatalka
kolego golf aktualny hahahha
ps. kto nie proponuje nie sprzedaje
druga sprawa jest taka żę płącę za ogłoszenie mogę wystawić ile i się chce a wiara tego nie czai
życzę sprzedaży za 10 000 ! kazde auto ma swojego kllienta