Problem z lpg. Dziwnie maly reduktor, dusi sie i nie chce jechać

[olitobi]

ok to czekamy do jutra jednaj ja jestem pewny że problem z układem chłodzenia wróci jak bumerang.

A co do świec to chyba były wymieniane przed zamontowaniem reduktorka plus do tego zobacz jak biegną przewody wodne ????Przetrą się o obudowę silnika.

Lubisz się chyba znęcać nad niewiele wiedzącymi w temacie mechaniki samochodowej kobietami... ;)

P.S. Dzięki za słowa wsparcia

[miglanc153]

Zaufaj że nie lubię tylko kurde czy nie można tego zrobić raz a dobrzę ??Tylko wydawać co chwile kase nie mówiąc już o nerwach?

[olitobi]

Zaufaj że nie lubię tylko kurde czy nie można tego zrobić raz a dobrzę ??Tylko wydawać co chwile kase nie mówiąc już o nerwach?

Ależ działania w tym kierunku właśnie trwają...

[olitobi]

Jestem po "naprawie" gazu w moim E38 i powiem tak: bezpośrednią przyczyną tych szarpań po wymianie reduktora, wielozaworu i przewodów był zapowietrzony układ chłodzenia. Jeżdzę tym autem juz dwa tygodnie po odpowietrzeniu i wszystko jest elegancko. Żadnego szapania, gaz włącza sie po 30 sek. Do regulacji mam jedynie wskaźnik pomiaru gazu w butli bo zaniża ( na pełnej butli mam 4 kropki, czyli maks, a w tym momencie wyswietlaja się raptem 3 - zaniża o kropkę, nie wiem czemu :P ). Po wymianie świec lubi czasem mi zgasnąć na wstecznym. Ale tak ogólnie jest spoko, dzień do nocy ;)