Riki tez robilem w tym warsztacie w Pieńsku, rozmawialem z mechaniorami, zagadywalem, podpytywałem i widziałem, ze na temat skrzyń mają pojęcie, co więcej zajmują się głównie skrzyniami, a nie wszystkim po trochu. Inna kwestia jest, z rozkreceniem mechatronika filozofii nie ma, kazdy we wlasnym zakresie praktycznie moze to zrobic, wymagane minimum sprytu i obeznania z mechanika.
@ Riki
Pierwsza wymiana po 120 tys. i każda następna po 60 tys. - to jest zalecenie producenta.
Jezeli tak ostro eksploatujesz auto to i olej w skrzyni straci po 50 tys. swoje właściwości.
Temperatura oleju w skrzyni dochodzi nawet do 100 stopni ...
Pozdrawiam, Sebek
Masz pytanie lub problem odnośnie funkcjonowania forum, współpracy ...
Proszę o kontakt ze mną .!
Sebek :
Bo ja mam auto do jeżdzenia , a nie oglądania . Dlatego czasem coś się zepsuje . Ale wole żeby się psuło i wiem ,że mam na nowe wymienione i być pewnym ,że przez jakiś czas bedzie działać niż poźniej gdzies na trasie być zaskoczonym.
Jutro odstawiam auto do naprawy,jak tylko będzie gotowe dam znać co i jak ;)
Witam.
Auto po wymianie sprzęgła hydro-kinetycznego... wszystkie objawy zginęły , nawet lepiej biegi zmienia :D Chciałem regenerować konwerter (koszt 1150zł) ale załatwiliśmy nowy oryginalny ZF za 1650zł więc wymieniliśmy na nowy i jest bajka ;) pozdrawiam
Czyli miałem nosa ,że to konwerter . Dobrze ,że wymieniłeś na nowy i teraz śmiga elegancko . Oby jak najdłużej
Czyli ile Cie wyszlo suma sumarum wszystko razem?
Ale w Krakowie z doswiadczenia wiem ,ze jak pojedziesz do ASO to nie dość ,że zapłacisz 7tyś to jeszcze Ci dolicza sto milionow dodatkowych kosztów bo to najwieksi zlodzieje są jakich znamZamieszczone przez Arman
Powiem Ci tak.Ja wymieniałem niedawno olej i miskę (przejechałem na nim kilkaset km) więc przy wymianie konwertera płaciłem tylko za konwerter 1650zł ,robocizna 500zł i olej bo trzeba było zrobić dolewke ( coś ponad 100zł). Wyszedłem na tym troche gorzej bo dwa razy musiałem płacić robocizne (najpierw przy wymianie oleju później wymiana konwertera). Jabyś u siebie zrobił wszystko za jednym razem (olej,miska,konwerter) to przy regeneracji konwertera zmieściłbyś się w 3000zł przy wymianie na nowy kilkaset zł więcej.
W zyciu nie pojde do ASO.
Ostatnio olej sprawdzalem w skrzyni to byl w ladnym stanie, zostal wymieniany ok. 20tys km temu i teraz zastanawiam sie czy nie sciagnac skrzyni, zregenerowac konwerter, wlec olej na ktorym aktualnie jezdzi i poskladac wszystko... Po co mam placic za cos 1500zl co niedawno zostalo juz wymienione a zaleca sie wymiane co ok. 60tys km wiec dopiero 1/3 przejechalem z tego.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem