Jakie macie twarde węzę od chłodnicy?

jakiś czas temu wymieniałem termostat w aucie u ASO Smorawińskiego w poznaniu.
Po wymianie śmierdziało w aucie płynem chłodzącym,(ok gdzieś sie rozlało itd)
po tygodniu sprawdzam poziom i był ok. po 3 dniach nadal śmierdziało płynem, wiec zaglądam w zbiorniczek na chłodnicy (przeprofilowanie) mokre odkręcam korek,ale pełen stan....
po przejechaniu 300km sprawdzam ponownie płyn i pływaka nie widać! Wiec dolałem około 1litra.(takie opóźnione odpowietrzanie na forum było opisane wiec normalne, niby)

teraz do puenty:

wiec ogrzewanie w kabinie ustawione na 32*C a leci letnie powietrze :( (temperatura silnika równo płowa skali)
węzę idące do chłodnicy są twarde,lecz nie jak kamień ale twarde mocno... (płyn sie rozszerza, zwiększa objętość jak sie nagrzeje wiec ok, ale nie wiem czy aż tak! wiec moje pytanie jak u was z tym ciśnieniem w wężach?

czy u was w 750 e38 leci gorące powietrze? czy letnie? i co może być nie tak?

dzisiaj zrobiłem trasę 100km i po drodze (dziewczyna prowadziła, wiec sie skupiałem na tych pierdołach ) wiec co jakiś czas śmierdziało "pachniało" płynem przez jakiś minute potem 10-15 minut bezwonne powietrze i znowu płynem śmierdziało przez chwile... dodam ze nie miało to zależności od dodawania gazu czy prędkości.... zupełnie niezależnie.. co może być?

mam nadzieje ze w miarę zrozumiale to ująłem :)

pozdrawiam i prosił bym o opinie kolegw co smigaja e38 750i
Piotr Poznań