Też tak myślałem że to to będzie, nawet jak zostawiałem samochód to wspomniałem im o takiej możliwości, ale mechanik który dzwonił twierdzi że to cieknie jakiś podzespół za alternatorem.
Ze dwa miesiące temu jak zmieniałem olej przyglądałem się od dołu silnikowi i rzeczywiście za alternatorem jest jakieś spore ustrojstwo które było ufajdane w oleju.
Ale ok, jutro w pracy będzie bardziej ogarnięty człowiek w bmw to się dowiem.