Myślałem, że tylko ja mam ten problem. Pół roku temu miałem taką samą sytuacje jak kolega opisuje w 1 poście: lekko --> kilka stopni znów ciężko --> znów lekko. Kiera nie wracała.
Zmieniłem płyn, odpowietrzyłem i nie pomogło. Po jakimś czasie cudownie ozdrowiał. (zaczęło się jak auto stało nieruszane 2 tyg)
Jeździłem kilka miesięcy jak człowiek aż miesiąc temu bach i to samo do tego stopnia, że jeździłem jak bez wspomy. W tej chwili jest minimalnie lepiej ale nie jest dobrze - nie wraca. Myślałem, że pasek ale dzwonił niedawno mechanik i twierdzi, że pompa ok i w/g niego przekładnia (wyjąć ją w M60B30 to nie tak hop siup ? )
Od czego zacząć? wyjąć i rozebrać pompę? ehh ...