Diagnosta musi być albo głupi albo zdesperowany...Są rzeczy których nie widać na pierwszej lepszej kontroli policyjnej a i tak przegląd był załatwiany na boku ale szyby?( oczywiście auto może być sprawne itd ale tu ryzykuje dużo) Zatrzymają go po kilku km od stacji i diagnosta beknie , jego szef oraz właściciel auta.