Mam taki problem, czasami gdy jest na dworze ciepło bardzo rzuca silnikiem. Dziś gdy rano było -8 stopni auto odpaliło jak zwykle, idealnie. Nie było też problemów podczas jazdy. Jednak po południu wracałem do domu, było ciepło bo ok 10 stopni i silnikiem na jałowym biegu trzepało. Komputer nic nie pokazuje, świece, uszczelka pokrywy zaworów, cewki i olej wymienione. Samochód ma silnik 4400 bez vanosa ale z LPG. W warsztacie nie potrafiono mi powiedzieć nic sensownego poza "ten typ tak ma", ale że nienawidzę tego stwiedzenia, bo traktuję to jak powiedzenie że jak ktoś ma zawał to nie warto go ratować bo "ten typ tak ma" postanowiłem drążyć temat. Oczywiście drgania są i na benzynie i na gazie. Autko odpala idealnie.