No i spoko ja sie nie obrażam, bez ciśnienia.
Ja po podstawieniu do blacharza przez miesiąc nie mialem auta pod opieką, potem gdy odebrałem auto usłyszałem szmer zza deski rozdzielczej. Pare razy odkrecalem korek po podrozy tak lekko zeby sobie powoli uszło ciśnienie i mi sie odpowietrzyl (metoda Sebka), kilka dni nie używania auta i znowu układ zapowietrzony. Dolewam Prestone około 100ml na 2 tygodnie.
Ja mam problem z wyciekiem z valley pan gasket. Moze masz to samo co ja?
Tutaj masz
Po podróży do Polski ciurkiem 1000 mil i wyciek ustąpił, po powrocie do UK pare tygodni później wyciek powrócił, opisywałem moj przypadek w innym temacie. Podczas urlopu w Polsce ani razu nie musialem dolać nawet grama płynu.
U mnie pomimo ze raz na jakiś czas wycieka płyn z tyłu bloku silnika to mi nigdy nie wzrosła temperatura ponad 113 stopni. Tutaj moze byc kilka rzeczy na raz.
Proponuje sprawdzić najpierw wisko bo to nic nie kosztuje, potem sprawdzić ewentualny wyciek z pod valley pan gasket ale to wiaze sie z wymianą separatora oleju jesli chcesz to zrobic, plus sprawdzić pompę wody bo tak jak kolega Siudema wspomniał lubią sie skrzydełka zużyć i wydajnosc pompy spada.
Ja ociagam sie z wymianą bo na razie dolewam i jeżdżę. Również czeka mnie zrobienie pokryw zaworów wiec zbieram kase na zrobienie wycieku płynu, wymiany odmy i pokryw.





Odpowiedz z cytatem