Myślałem o takiej przeróbce, tyle że Nysy - dokładnie tak samo: obniżony dach, a z tyłu pick-up.
Tylko nie żaden rost, a porządna przebudowa. Moja wizja tego żuka : zostawić te niebiesko- zielone barwy oceanu ;) tylko je trochę odnowić, na dach deska do surfingu, z tyłu zamontowac zbiornik z wodą a do środka dobrą muzykę. Potem zapraszamy na pakę pare lasek topless i kierunek Chałupy

W dawnej stolicy golasów i obecnej stolicy surferów byłbym bogiem