Cytat Zamieszczone przez Inur Zobacz posta
Polemizowałbym z tymi przebiegami, jakieś znaczenie to ma. W aucie jest dużo elementów których nie wymieniasz co 20-50tys km a które zaczynają sprawiać kłopoty przy większych przebiegach. Chociażby napęd. Z wnętrzem jest podobnie. Oczywiście wszystko zależy od tego jak kto o co dbał ale i tu dużo rzeczy psuje się przy dłuższej eksploatacji, chociażby nieszczęsny silniczek/zębatki od tylnej zasłony, niektóre zaczepy od tapicerki, FSU, rozciągają się albo urywają linki od drzwi.... lista jest bardzo długa. Może część z tych elementów siada po prostu z czasem (chociaż wątpię) ale zdecydowana większość psuje się od czasu eksploatacji, który jest bezpośrednio powiązany z przebiegami.
Ja w swoim 7 nacisnalem jakies 6-7 lat temu przycisk od rolety 1 raz i od tamtego czasu ciagle jest wysunieta i nawet jak zrobie moim autem 2mln km dalej bedzie dzialac... a kupisz auto od fredzla ktory nie umie cofac i codziennie wyjezdzajac z garazu mielil rolete i co wtedy z tego ze zrobil dopiero 100tkm skoro uzyl rolety 5tys razy.

Tak, masz racje duzo jest elementow ktorych nie wymieniasz co 20-50tkm ale cala rzeka czesci rozpada sie po 10latach (nawet jak auto stoi i bedzie mialo tylko 5tkm) lub, i bez znaczenia na wiek okolo 200tkm nalotu- wiec lepiej kupic taka co ma ponad 200 od kogos kto wszystkiego pedantycznie dogladal - a to np w niemczech raczej niemozliwe, nie ze wzgledu ze nie dbaja tylko ze maja lepsze drogi i przykladowo zawiecha rozpadnie sie dopiero u nas po przejechaniu 1000km gdzie auto dostanie po dupie bardziej jak przez 300tkm w DE.