Witam wszystkich. W maju 2013 przesiadlem sie z Audi TT zony do F01 750i xdrive 2010r. Koniecznie chcialem V8 i naped na 4 kola no i stalo sie.
Auto brilant schwarc, shadow line z czarnym wnetrzem, alcantara antracyt pod dachem.
Samochod kupiony w niemieckim salonie mercedesa.
W tej chwili przebieg 91tys.
Niemal wszystkie dodatki lacznie z radarami night vison webasto przyciemnianymi szybami i wentylowanymi siedzeniami.
Niestety nie obylo sie bez pewnych komplikacji.
Pierwsza irytujaca sprawa to odpryski na zderzaku, masce
I lampach. Niestety wszystkie 7er ktore ogladalem mialy to samo. Silnik 407ps i niemiecka autostrada to praktycznie non stop 200km/h no i taki efekt.
Problem lamp rozwiazalem przez profesjonalne polerowanie i pokrycie specjalna zywica, notabene produkowana przez jedna firme na swiecie. 400zl za mala strzykawke. Efekt jest naprawde dobry no i jest to operacja jednorazowa.
Chce pomalowac maske i zderzak ale jakos schodzi i zaczynam sie przyzwyczajac.
Odnosnie mechaniki. Pompa dynamic drive ciagnie powietrze. Objawia sie to piana w zbiorniku wspomagania i podczas jazdy z duza predkoscia komunikatem braku oleju wspomagania. Oczywiscie zaopatrzylem sie w nowa pompe z zestawem srub i oringow ale z braku czasu na znalezienie sensownego warsztatu pompa od 3 miesiecy lezy w pudelku.
Kolejna sprawa silnik N63 jezdzi u mnie tylko na paliwie 98. Jak zaleje 95 i docisne sypie bledami misfire.
Nie wim czy tak ma byc ale na paliwie 98 co bym nie robil problem sie nie pojawia.
Sluze pomoca wszystkim ktorzy maja podobne problemy.
Z historii ciekawych. Jestem elektronikiem wiec jak to bywa u pasjonata wszystko co zawiera procesory musi byc dokladnie rozgrzebane. Wiec kodowanie i usterki ogarniam sam softem isid i kablem ethernetowym.
Dla przykladu zmienilem sobie kierownice z msport zwyklej na taka z lopatkami i podgrzewaniem. Jesli ktos bedzie potrzebowal instruktazu chetnie pomoge. Podobnie z wymiana aku i kodowaniem. U siebie mam teraz Varte agm 90ah. Ten sam aku co oryginal ale kosztujacy 900zl zamiast 2500 w serwisie z wymiana.
Nawiasem piszac nienawidze autoryzowanych serwisow. Mialem nieziemskie historie z audi i podobnie zaczelo sie teraz z Bmw. Niestety najblizej mam do Warszawy 130km. Sprawdzilem dwa serwisy i jest tragedia z poziomem wiedzy i podejsciem do klienta. Uwazaja ze jak przyjedziesz nowym 7er to mozna cie skasowac na 4tys zl za dniowke robocizny. Taka dziwna zaleznosc jak cie stac na kupno drogiego samochodu to znaczy ze mozna cie tez traktowac jak idiote do dojenia. Mam na mysli np probe skasowania 5tys zl za tarcze i klocki na przod, chociaz wedlug dokumentacji serwisowej jedno i drugie jest zuzyte dopiero w 50%, albo wymiana cewek zaplonowych bo produkowane byly wadliwe i pekaly choc u mie sa ok i do tego z data produkcji po akcji serwisowej.* O probie wymiany wtryskiwaczy tak na wszelki wypadek nie ma co sie rozpisywac. Generalnie tragedia. Jesli ktos zna dobry warsztat w mazowieckim ale nie w Warszawie bede wdzieczny za informacje. Chetne zaplace dobre pieniadza za fachowa obsluge.
Tyle o mnie i moich doswiadczeniach z Bmw.