Rarytas, trzeba jechać i oglądać. Ja choruję na touringa, mam nadzieję że wrócę v8 z bananem na mordzie. Jutro napiszę jak było.
Rarytas, trzeba jechać i oglądać. Ja choruję na touringa, mam nadzieję że wrócę v8 z bananem na mordzie. Jutro napiszę jak było.
Broń Masowego Wyprzedzania