(...) Teraz w siódemce mam już manuala 6b. Pokaż zdjęcie tego e38 z m30 i sam ci ją przywiozę.
Wszystkiego masz zero-pojęcia, kasy na projekt i wyczucia tematu, są luzie którzy mają pojęcie o tym co piszą a ty piszesz farmazony.
(...) Teraz w siódemce mam już manuala 6b. Pokaż zdjęcie tego e38 z m30 i sam ci ją przywiozę.
Wszystkiego masz zero-pojęcia, kasy na projekt i wyczucia tematu, są luzie którzy mają pojęcie o tym co piszą a ty piszesz farmazony.
Ostatnio edytowane przez tuczi77 ; 27-01-2014 o 15:41 Powód: Prosiłem żebyś nie sprowadzał dyskusji do poziomu piaskownicy i nie obrażał! Nie słuchasz. W nagrodę otrzymujesz ostrzeżenie.
No witam
mam nadzieje sie przejechac ta e38 - oczywiscie na fotelu pasazera , zanim skonczysz moj motor.
No i z kolega czekamy na ta 750 - polujemy na jakiegos ladnego klasyka za dobra kase
No co ty, nigdy sie nie przejedziemy e38 poniewaz:
-IC jest za maly
-silnik wybuchnie
-nie mam pojecia o czym mowie, jestem idiota, dzieciakiem :D
-nie mam pieniedzy na taki projekt - to juz chyba wrozbita maciej musial przepowiedziec
-korby wyjebie bokiem
-skrzynia nie wytrzyma
-sprzeglo nie bedzie pasowac
-nawet jakby jezdzilo to nie bedzie 500km z 1,2 bara
no, to takie podsumowanie tego jakze ciekawego i przesmiesznego watku.
A ta 750 to naprawde, nie wiem jak dziekowac urzytkownikowi matey. Taki wporzo chlop z niego, zawsze chcialem powrocic do e32 bo to sympatyczny samochod, ale ze gratis taki z transportem dostane to w zyciu bym nie wymyslil. Taki czuje troszke niesmak, pozbawiac kogos takiego fajnego auta. Ja niby zyskuje ale jak pomysle co czuje byly wlasciciel tracac takie fajne auto to jakos tak zle sie na duszy robi. Jeszcze zrobil konwersje na manuala, nameczyl sie biedak i nainwestowal. Tak nie moze byc - trzeba byc czlowiekiem nie meda. Jak kolega matey przyjedzie ze swoja 750 to ekspesowo wymontuje mu silnik ze skrzynia, i jeszcze zawioze do domu. Taki zespol napedowy to bedzie mila pamiatka po tym aucie - mi sie v12 nie przyda a przynajmniej czlowiek bedzie mial czyste sumienie.
Ostatnio edytowane przez corey ; 02-02-2014 o 23:22
no nic nie filozofuj działaj czekamy na te 500km poparte wykresem z hamowni
Kolego uturbienie silnika to naprawde nie jest przysłowiowa bułka z masłem.Zakładając że wiekszość ( lub absolutnie wszystko ) bedziesz robił sam, to musi mieć ręce i nogi.Jak juz wcześniej tu ludziska pisali,przy nie odprężonym silniku 1,2 bara raczej tego ten silnik nie wytrzyma. Jednakże,podoba mi sie Twoje samozaparcie i determinacja.Nie podobają mi sie za to dogryzki jakie stosuje sie wobec Ciebie.Chcesz,to rób i tyle.Udowadniaj przedewszystkim sobie.To bedzie pewnie najwieksza satysfakcja (oczywiscie jeśli wszystko w kupe poskładasz i przejedzie pare metrów).Dla mnie projekt ma bardzą małą szanse powodzenia,ale zobaczymy co to bedzie.Prosimy o foty/filmy z ww projektu.Powodzenia.
Nieodpreżone 1.2bara w m30 :) zrób to to jeszcze cie przeprosze w TVN-nie.
Z nowosci to mam juz kolo zamachowe przerobione tak aby siadl ma nim 2 tarcz z m3. oczywiscie wielowypust na walek sprzeglowy rowniez jest zmieniony na 10cio zebowy tak aby pasowal do skrzyni m30.
Silnik tez juz poskladalem, glowica byla juz pare razy planowana takze UWAGA DLA WSZYSTKICH ZNAWCOW KTORZY JUZ NIEJEDNO M30 UTURBILI (hahaha) stopien sprezania to 9,3:1. To WIECEJ niz seria!!
O matko bosko, co to sie bedzie dziac na takim stopniu sprezania.
Wiazke silnika tez skonczylem, uklad paliwowy rowniez. 2 pompy z audi i wtryskiwacze 630ccm.
Niedlugo bedzie trzeba juz forfitera wprowadzic do garazu. Jestem juz po wstepnych pomiarach i wychodzi ze dlugosc komory silnika to dwa koty i jeden jamnik w poprzek. Powinno sie wszystko zmiescic ;)
Widzę że bardzo się rzucacie do autora wątku. Nie znam się na silnikach doładowanych. Ale na pewno nie będę kogoś krytykował za to że ma ideę która nie jest mainsteamowa. Jeśli autor ma środki finansowe to pozwólcie mu je wydatkować zgodnie z jego wolą. Piszecie że ten silnik nie przeżyje 1.2 bar bez odprężania. Możliwe. Jeśli ten silnik ma wybuchnąć to proszę by autor próbne odpalanie auta przeprowadzał na ul. Wiejskiej
Ode mnie tylko pytanie czy planujesz modyfikacje układu hamulcowego?
Po radach "znawcow" jedynym miejscem gdzie mozna byloby bezpiecznie odpalic takie auto to poligon a kierowca powiniem miec stroj sapera.
Nad hamulcami nie myslalem narazie nic. Nie jezdzilem jeszcze tym smochodem i nie wiem jak hamuje taka 740 ale z tego co paczalem to tam jest jednotloczkowy zacisk. Nie wiem jak to w fabryce wymyslili ze 3.0 i 3.5 ma 4 tloczkowe brembo a 740 jeden tloczek. Jak bedzie lipa to wjedzie wlasnie takie brembo na dobrej tarczy i powinno to zalatwic sprawe. Zawieszenie wyglada na b. zdrowe, ale tak samo sie wszystko okaze w praniu - jesli bedzie sie robic efekt motorowki to trzeba bedzie rozniez walnac jakis upgrade.
Wiem ze to nie bmw, ale pokaze filmik auta ktore udalo mi sie zlozyc w tamtym roku i uzmyslowic "madralom" jak jezdzi silnik doladowany z FABRYCZNYM stopniem sprezania 9.2:1 (tak naprawde wiekszym poniewaz glowica byla pare razy liznieta) i doladowaniem 2 bary na zwyklym paliwie ze stacji. Samochod to audi s6 kombi (1700kg) a silnik to 2.2 5 cylindrow, odcinka 9000 obr. Oprucz korb i walkow silnik praktycznie seria.
http://www.youtube.com/watch?v=Epjn7...ature=youtu.be
Jakos nie wybuchlo :D