Piekna ta bordowa e32. Gdybym mieszkał w Polsce to bym brał. Wszystko ma co trzeba. Bierz te e32. Pewnie juz ja sprzedał.
Toyota Prius 2014 1.8 CVT Hybrid.
E38 740i V8 ma nowego Pana.
Myślę, że na to nie ma reguły. Ja jak kupowałem E38 to była jedna z najdroższych na allegro. Wymienione było i zrobione przez poprzednich właścicieli prawie wszystko...no właśnie...prawie:) Nie przeszkodziło to mojemu autku wpakować mnie w jakieś 7tyś w ciągu roku. (rozrząd, alternator, a to jakaś pompka, a to coś, a to coś - najwięcej rozrząd) I jeszcze wcale nie koniec, bo parę pierdół zostało do zrobienia, a pewnie jeszcze parę nowych się po zimie pojawi. Nie mam do nikogo pretensji, bo 90% było nie do przewidzenia. Nie musiało się sypnąć, a jednak postanowiło:). I niby założenie było, że kupuje auto z droższych więc będzie cycuś...a tu dupa blada. Tak to jest. Stan był dobry, ale na dany moment. Co nie oznacza, że bez ingerencji dobry pozostanie:) Nie żałuję, bo jak skończę i starczy mi cierpliwości i nie wrzucę go z frustracji do rowu to będzie bardzo ładnie zachowane E38. Jednak jestem przygotowany na średnio 5k w roku na nieprzewidziane naprawy...czekam tylko na te urocze "diiiiiing" w kabinie zwiastujące kolejny 1k albo i lepiej w plecy:) Uważam, że auto w takim przedziale cenowym zdąży Cię zniechęcić zanim doprowadzisz je do stanu takiego który pozwoli przysłowiowo "odpalić i jechać". Pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez Baju ; 18-01-2014 o 07:50
Kolego widzisz po sobie że nie ma reguły....Kupiłeś drogie i jeszcze wpakowałeś trochę $, to teraz pomyśl że kupiłeś tanio z kulejącym rozrządem , słabym alternatorem itp. to ile możesz zaoszczędzić. Czasem lepiej kupić tanie i doprowadzić do ideału niż 'ideał' i też robić.
B.-ądź M.-arce W.-ierny
Opel Signum
BMW jeszcze kiedyś kupię ;p
Ex- BMW e28 524td, e38 728i,e66 735LI , e36 316i 1.9 compact ,e46 M3 SMG ;)
powiem tak szukałem e38 prze 1.5 roku założony budżet miałem 13 tys ,widziałem same trupki przeważnie bite zaniedbane ,ale trafiłem maszynę za 9400 z oryginalnym lakierem zadbanym wnętrzem roczną instalacją gazową ,wiadomo koszt obsługi pierwszy to do ceny doliczyłem plus 3tys na zaprawki lakiernicze podstawowe wymiany oleju w skrzyni w silniku paski osprzętu .można znaleźć ale to trwa nic na sile i na chłodno .powodzenia w szukaniu
Te bordowe e32 proponowane przez capoZE32 to sensowna propozycja, ogłoszenie jest uczciwie napisane, warte uwagi moim zdaniem. A co do wyboru pomiędzy e32 a e38 lub e39 przy małym budżecie wybrałbym e32. Solidne auta i chyba nieco tańsze w utrzymaniu niż następca.
Koles ktory mial moje e38 przede mną wsadzil w nie w przeciagu 3 lat kwote 22000 funa.
Duzo kasy. Wszystko robil w aso.
Mi zostawil do zrobienia nadkola uszczelnienie pokryw zaworow lekki wyciek borygo oraz drgania na kierownicy. Bylem tak zachwycony moim v8 ze zapomnialem porządnie przetrzepac auto przed zakupem a moze specjalnie nie chciałem tego widziec Gdy teraz wspominam
Teraz po wymianie przedniego zawieszenia amorki i zawias plus nowy drazek i koncowki oraz Naprawie lakierniczej rdzy ktora wychodzila w nadkolach i paru wgniotek.
Udalo mi sie zamknąć koszt wszystkiego w 2500 funa łącznie z wymiana tarcz i klockow.
Teraz pozostalo mi zrobic valley pan gasket bo tam mi leci borygo no i pokrywy zaworow oraz pompka spryskiwacza lamp no i czytnik navi nie wyłącza sie i rozladowuje baterie.
Takze dużo tych ciasteczek do zrobienia w e38. Jezeli on w tym e32 porobil wszystko to bym sie nie zastanawial dlugo.
Ja cie rozumiem ze chcesz e38 ale ta e32 jest fajna ma lewarek wiec pewnie jedzie podobnie do mojej v8 w automacie. Teraz to widze ze e32ida w górę wiec moze warto.
Pozdrawiam i zycze udanego zakupu.
Toyota Prius 2014 1.8 CVT Hybrid.
E38 740i V8 ma nowego Pana.
Kazdy prawie napisal ze nie warto, ze kupisz trupa..
Ja kupilem za 10tys z 1995r 4.0 m60 z nawet nawet wyposazeniem i duzo w nia nie wlozylem.. Wiadomo pare rzeczy sie przez ten czas zepsulo, niektore trzeba bylo poprawic ale jak ktos troche majsterkuje to za pomoca kolegow z forum da rade ogarnac bardzo duzo rzeczy nie wydajac niepotrzebnie kasy.. Majac samochod 2 lata wlozylem w niego okolo 1800zł na zawieszenie klocki i jakies pierdoly przy silniku..
Wymienialem jedynie skrzynie i silnik ale to juz przez glupote je zepsulem wiec nie moge tego wliczyc do normalnym finansow zwiazanych z autem ;)
Mozesz luknac co za te pieniadze udalo mi sie kupic:
http://7er.pl/showthread.php/24878-Moje-pierwsze-BMW
Niestety taka jest prawda miałem wcześniej e34 morze ktoś kojarzy z tablicy szarą na glebie i na rondellach złotych wpakowałem w nią dużo kasy i jeszcze tydzień przed sprzedażą założyłem nowe sprzegło i sprzedałem bo chciałem e38 i jest 3-miesiące w moim posiadaniu 4 tyś włożone i nie widac konca teraz trocze żałuje ze pozbyłom sie mojej e34 ale jestem uparty...