Witajcie. Miałem podobne problemy jak kolega "Roobs" ze skrzynia biegów i tak jak u kolegi, okazał sie do wymiany regulator napięcia. Po wymianie regulatora i 2 łożysk w alternatorze, wszystko wróciło do normy. Nie mam juz problemów z akumulatorem,skrzynią, wszystko działa poprawnie i nie mam do czego się w aucie przyczepić, jednak napięcie chyba nadal jest ciut za wysokie. Na "p" przy odpalonym silniku i włączonej muzyce,klima,ogrzewanie luster mam 15,05. Potrafi skoczyc tak do 14, ale odrazu wraca na to 15. Co teraz może powodować takie napięcie ? Czy możliwe, że po wymianie akumulatora, warsztat nie zakodował mi nowego ? Wcześniej był z fiata 105Ah, w tej chwili mam Orginał z Aso. Nie mam żadnych niepokojących objawów i wszystko działa poprawnie. Czy to napięcie jest w normie ? Pozdrawiam i czekam na sugestie ! :)
Mały edit. Problem rozwiązany :) Mój mechanik mierzył napięcie pod maską, zamiast przy aku. Wchodząc w ukryte menu, mam napięcie cały czas 14,85 - 14,9 max , a wiec wszystko gra. Na wyłączonym silniku niecałe 12. Pozdrawiam :-)