poza tą "blaszką" jak ją nazwałeś nie ma po drodze pod maskę nic innego z akumulatora, więc miernik w rękę i mierzysz.
Zapewne zrobiłeś gdzieś zwarcie i wybiło ten bezpiecznik, rozumiem, że przed zmianą akumulatora wszystko było ok.
poza tą "blaszką" jak ją nazwałeś nie ma po drodze pod maskę nic innego z akumulatora, więc miernik w rękę i mierzysz.
Zapewne zrobiłeś gdzieś zwarcie i wybiło ten bezpiecznik, rozumiem, że przed zmianą akumulatora wszystko było ok.
pozdrawiam Bartek