No siema Panowie i ewentualne piękne Damy.
Sie miało E38 (728), E36(1.6 M43), E30 (Boszsz.. co to był za silnik to za Boga sobie nie przypomnę, bo szczeniak byłem).. Ale już dawno. Zarejestowałem się z sentymentu bo fajnie powspominać, a i czasem podzielić się doświadczeniem z użytkowania pojazdów. Obecnie niestety śmigam "zbiorkomem".
Teraz noszę się z zakupem E23 ale wiadomo jak cięzko znaleźć fajny egzemplarz, który nie będzie przysłowiową miną..
Poszukiwania trwają już pół roku, ale nic wartościowego nie znalazłem :P Może jestem nadgorliwy.. :)
Jak się nie uda to chyba się połaszę na E32, najlepiej z silnikiem 5.0
Do roboty chodzę "z buta", więc mogę sobie pozwolić na użytkowanie 750 bo to tylko na weekendy by sobie grasowała po ulicach, więc na spalanie nie patrzę. Wiem, że koszty eksploatacyjne pomijajac spalanie są wyższe niż w przypadku silnika 4.0 ale dźwięk V12... Uf, piękne. Do takich samochodów nie potrzeba montować radia..
W sumie nigdy nie miałem, ale też fajna fura - chętnie sobie jakiś czas potestuję :P