Witam serdecznie, od paru dni w mojej BMW pojawił sie spory problem. Po odpaleniu pojawia się dziwny oddźwięk tak jakby łąńcuch rozrządu tarł o łyżwę. Po częściowym nagrzaniu silnika pojawia sie tak jakby stukot. Po ruszeniu autem oddźwięk ten ustępuje po okołu 5 sekundach. Przypominam- silnik to 5,4 v12 rocznik 99 po lifcie. Na początku myślałem że odgłos dobiega ze sprzęgła wiskotycznego a konkretnie z wentylatora który o coś ociera (identyczny odgłos) natomiast teraz jestem pewien że to odgłos z silnika. Po nagrzaniu silnika odgłos ustępuje całkowicie jednakże wczoraj w nocy zauważyłem że gdy silnik jest na wolnych obrotach i nagle doda sie gazu pojawia się jeszcze w tle na chwile ten dziwny odgłos jakby gwizd, tarcie itp. Czy orientujecie się koledzy czy w tych silnikach sa jakieś typowe przypadłości tak jak m60 ma odkręcające się pompy oleju? Czy ktos posiada schemat rozrządu tego silnika? wydaje mi się że coś dzieje się z napinaczem hydraulicznym łańcucha bądź łyżwą . Doczytałem na necie o regulacji naprężenia łańcucha pompy oleju. To już jakiś trop ale nie wydaje mi się aby to było przyczyną gdyż stukanie i gwizd powinien wtedy być cały czas. Olej juz zmieniłem na nowy, problem nie ustał. Macie jakieś pomysły lub sugestie? Dodam jeszcze że odgłos wystepuje tylko i wyłacznie podczas pierwszego odpalenia lub po kilku godzinnym postoju. Pozdrawiam serdecznie.