Witam,
Auto postało nieco ponad tydzien bez ruchu i akumulator padl do tego stopnia, ze nie moge otworzyc auta centralnym zamkiem! :(
Zamek od strony kierowcy jest juz w kiepskim stanie wiec awaryjne otwieranie z tej strony odpadlo. Od strony pasazera metoda z podniesiona klamka udalo mi sie uniesc grzybek juz chyba na maxa :|
Mimo, ze drzwi wydaja sie juz odblokowane nie chca sie otworzyc :o Z tego co wyczytalem to istnieje cos takiego jak podwojne ryglowanie?
Inżynierowie BMW chyba przewidzieli ze komus moze pasc akumulator?
Dodam, ze bagaznika tez nie moge otworzyc. Nie wiem czemu, ale predzej polamie kluczyk.
Pomocy