Roobs auto kultowe do jazdy na co dzień to słaby pomysł. Dlatego trzeba to jakoś wyważyć.
Challenger...super auto, faktycznie kultowe . Ale to nie są auta do dojazdu po bułki czy do pracy. Umówmy się. ;)
Dlatego podałem auta , które nadają się do jazdy po bułki, a mimo wszystko wsiadając do nich masz banana na twarzy :) poza tym są świeże i mają gadzety , które ułatwiaja i umilają codzienną jazdę