Skuter na dojazdy do pracy...

[harry22]

A no 125 to inna klasa :/ Ale też nie mam czasu i za bardzo chęci na prawko A. Na tyle co ja będę jeździć motorkiem to nie warto.

[Jakub]

Mi pewnie wystarczyła by chińszczyzna bo przebiegi będe robił minimalne.... ale jakoś bym się nie czuł na czymś takim tym bardziej że raz na jakiś czas będe chciał zrobić dłuższą trase.

[harry22]

No właśnie o to chodzi żeby nie myśleć kiedy się zatrzyma...

[Roobs]

Zanim się zatrzyma-zepsuje będzie dawał znaki że coś nie tak:)

[Martynka]

niestety nie zawsze tak jest :P

[Jakub]

Z drugiej strony patrzymy na markowe używki co mają przebiegi rzędu 10 tys i więcej a nówki chińskie odrzucamy które btw mogą wytrzymać dłużej niż 'stare' markowe ;). Ciężko podjąć jakąś decyzję ;/

[Roobs]

niestety nie zawsze tak jest :P

Nic samo się nie psuje. Wystarczy zwrócić uwagę przy rannym odpalaniu, jak zachowuje się w trakcie jazdy itd..."niewiadomo skąd" pojawia się jak grzebie ktoś samemu i ma słabe pojęcie. Zabawa rolkami, zmiana wariatorów, sprężyn, motanie w gaźniku oto powody stawania ( DODAM SKUTERA) w trakcie jazdy.
Zapraszam na foru do Mielocha.

[Martynka]

Nie lubię mielocha ani forum ani firmy. A trochę modułów zapłonowych i trochę iskrowników już wymieniłem a one nie dają żadnego znaku, pstryk i już.

[Jakub]

Ja bym go zbędnymi rzeczami nie tuningował i takiego też chciał bym kupić.

[Martynka]

a nówki chińskie odrzucamy które btw mogą wytrzymać dłużej niż 'stare' markowe ;).

Nie mogą, chodzi o chińską niedokładność montażu, małą powtarzalność form odlewniczych, kiepskie materiały.

Weź silnik AM6 z peugeota czy Yamahy i chińską kopię tego samego silnika na przykład w CPI i zobaczysz subtelną różnicę.