Witam,
dzisiaj zdarzyło się coś czego nikomu z forumowiczów nie życzę, a co przesądziło o decyzji w sprawie oklejenia samochodu folią.
Mianowicie ktoś uprzejmy i życzliwy przerysował gwoździem cały bok karoserii do żywej blachy (błotnik przód, dwoje drzwi i błotnik tył).
Biłem się już wcześniej z myślą o obklejeniu auta folią, ale teraz już chyba nie mam wyboru z racji tego że chcąc wyprowadzić lakierniczo auto musiał bym je chyba całe polakierować od nowa.
Także oklejam, tylko zastanawiam się nad wyborem koloru - co byście polecili - czarny mat czy biały mat? Myślałem też nad czarnym połyskiem, ale jak sobie przypomnę obklejanie nią E36 to mi się tej folii jednak odniechciewa...
Chciałbym żeby mimo wszystko został na samochodzie chromline i normalne srebrne felgi.
Z góry dzięki za wszelkie uwagi i pomoc w wyborze.
A no i na koniec - wiem, że nie wszyscy akceptują takie kolory w E38 (maty) - szanuję to, ale proszę też uszanować moją decyzję - warunki są takie, że nie chcę auta lakierować, żeby po kilku dniach sytuacja się powtórzyła, a kawałka folii za paręnaście złotych nie będzie mi tak żal jak nowego lakieru.