Pytanie powinno raczej brzmieć czy jesteś gotowy wydać więcej na NIVO. Po złożeniu może się okazać, że jakiś przewód przerdzewiał i cieknie, albo zardzewiał w środku i jest do wymiany, bo nie daje ciśnienia. Niektóre dorobisz, a niektóre w ASO kosztują po kilka stów jeden. To samo tyczy się zaworu poziomującego. Nivo bez oleju przez lata może być kosztowne, gruszki i amortyzatory to jest pikuś. Amorki ładnie się regenerują, bo to same cylindry z uszczelkami.
Pamiętaj, że musisz mieć sprężyny od NIVO, kup niepordzewiałe oryginały, bo inaczej nie dobierzesz odpowiedniej wysokości.




Odpowiedz z cytatem