Po części dlatego pytałem czy to nie był standard przypadkiem. Osobiście wolałbym ASC niż PDC na pipanie którego żadko kiedy zwracam uwagę. Jeździłem mocną E30 bez ASC i dawało radę, więc myślę że E32 też daje radę szczególnie, że często robię ASC off dla przyjemności, ale szczerze to przy szybkim i sprawnym poruszaniu się na śliskim po mieście cieszę się że jest i mam ją włączoną. Sam przycisk jest na tyle łatwo dostępny, że do szybszego ruszenia bez dławienia silnika w każdej chwili można ją wyłączyć. Sądząc natomiast po zdrowej i prostej budzie, bez wgniotek i dziur to właściciel też z jazdą bez ASC nie ma problemu.