Po akcji z kluczykiem moje zamki stały sie bardzo uniwersalne, tak jak stacyjka :
zaraz po powrocie do domu wymienilem komplet zamkow a zeby bylo zabawniej na drugi dzien znalazlem kluczyki :) powiesilem w garazu na motorze i schowaly sie za boczkiem chlodnicy, zostały mi wiec na pamiatke
w ramach pocieszenia skonczylem zabawe z hamulcami :
jest czad, po wcisnieciu hamulca nie ma zwalniania lecz czuc walke kazdego z kol z asfaltem , abs ktory w zasadzie nie reagowal na twardym teraz pracuje za kazdym razem gdy mocniej przycisnie sie hamulec a odglosy pompy zaklocane sa popiskiwaniem zatrzymywanych przez czterotloczkowy zacisk kol.
filmu z pomiarem przed i po nie zdazylem zrobic bo stare klocki wyszly a na samych blachach test nie bylby realistyczny, za to postaram sie zrobic filmik z dwoma e32 na duzej i malej tarczy hamujace obok siebie :)
subiektywnie roznica jest ogromna, obiektywnie wypowiem sie jutro gdy do auta wsiadzie tester :)