W przyszłym tygodniu wracam to się spotkamy i Ci pokarzę :)
Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem...
Nikt nie będzie mi mówił, jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze.
3x BMW, 2x Mercedes-Benz, Alfa Romeo, Audi, Skoda, Hyundai, Peugeot - ponad podziałami jeśli chodzi o marki.
E32 730i V8 '94 Calypsorot Metallic
Dawno nic się nie działo bo w zasadzie ciągle jestem poza domem, ale gdy już jestem i jeżdżę to upewniłem się że seryjny tył nie gra z przodem K.A.W. , do tego po obniżeniu tyłu na regulatorze charakterystyka nivo zaczęła przypominać ping-ponga. Patrząc na małe ugięcie przodu stwierdziłem, że po założeniu tyłu z zestawu nie powinienem raczej szurać tylnym zderzakiem przy obciążeniu, postanowiłem więc w weekend skilować nivo i od wczoraj cieszę się kompletem K.A.W.
Auto siadło z tyłu w porównaniu do obniżenia na regulatorze, w końcu nie wygląda jakby chciało wjechać pod asfalt, przestało bujać przy krótkich nierównościach, do tego przy okazji wymiany pompy założyłem nowe paski klinowe i odpowiednio je naciągłem.
Oczywiście nie obyło się bez niespodziewanek, po pierwsze pompę miałem bez koła pasowego a te z pompy dwuobwodowej jest inaczej osiowane, musiałem więc w niedziele udać się do pewnej "dziupli" na zakupy. Po drugie gdy zabrałem się za montaż odpowiedniego koła pasowego pompy to zaczęło lać, a że w garażu męczę range rovera i robiłem auto przed garażem to musiałem wspomóc się parasolem ogrodowym :)
![]()
Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem...
Ładny parasol. Laptopa zabezpieczyłeś?![]()
Hehe...super ta fotka...![]()
Już nie muszę, po wylaniu z niego litra wody wiem że jest niezniszczalny :P dla osób niewtajemniczonych podpowiem, że jak ostatnio robiłem 7er Zavoli'ego to zaczęło mocno padać, auto poszło od razu pod dach żeby nie mokło i robiliśmy dalej, po jakichś 20 minutach okazało się, że laptop został na dworze na masce range rovera, otwarty i włączony. klawiatura była idealnie zalana wodą na równo z przyciskami, po przechyleniu wylało się kupę wody. Jest dobrze, ciągle działa, zresztą piszę z niego a to wcale nie był służbowy toughbook tylko domowy, prywatny zwykły komp.
Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem...
fajna robota, nareszcie ustawienie zawieszenia jak ma byc!!! nie myślisz żeby zamontować skóre na maske ??