witam jestem na kupnie fajnego e65 chciałem kupić u Niemców, ale zgadałem się ze szwagrem on mieszka w anglii i jeździ e65 już 7 lat ( ma go od nowości) . Mam pytanie czy to dużo "ceregieli" z takim autem? jest to 730D stan wizualny idealny techniczny też, kwestia przekładki ( znalazłem na alledrogo kompletny zestaw za 5 tys) ale nie wiem czy z robocizną czy bez. czy to dużo załatwiania itp? auto ma wszystkie papiery ważne opłaty więc można było by nim wracać na kołach a co lepsze jego przebieg to tylko 84 tys km tym bardziej to mnie zachęca. Oczywiście jak to szwagier , jest tam mechanikiem zapewni mi dostęp do komputera aby posprawdzać itp.
Jak jest z częściami do anglików czy są takie same jak do naszych tutejszych czy są jakieś różnice. ile opłaty od przerejestrowania anglika po przekładce i ile taki przegląd po przerobieniu orientuje się ktos ? Pozdrawiam