Co do gaśnięcia trzeba było od razu sprawdzić, czy w rurce doprowadzającej paliwo z filtra do pompy pojawiło się powietrze. Jeśli tak, to na 99% pompa pomocnicza w zbiorniku.

Co do wskazań spalania - ja miałem kiedyś, uwaga: 3,3 l/100km. Oczywiście nie jest to stan zgodny z realem. Błąd wynikał z nadmiernego przesunięcia nastawnika pompy, przez co nie trzeba było tak mocno deptać, żeby się rozpędzać, a co komputer traktował jako mniejsze zapotrzebowanie na paliwo. Po regulacji udaje się uzyskać około 8 - 9 litrów w mieście przy dość delikatnej jeździe.