Witajcie.

Mam kolejne pytanie, a mianowicie czy ktos z was spotkał się z tym problemem. POdczas jazdy już nawet około 50 km/h jest gwizd w kabinie, slychac jak powietrze swista z przodu i z boku przed szyba, Szybe wklejalem na nowo i nic, zakleilem tasma uszczelki przedniej szyby, nic. skladalem nawet lusterka i demontowalem wycieraczki i szumi jak cholera jakby otwarta szyby albo, jakbym mial na masce przymocowana jakas blache postawiona w pion i skierowana w kierunku jazdy, no nie da sie normalnie jechac a juz nie mowie o wiekszych predkosciach z tego co zauwazylem to lekko mam pekniete prawe nadkole przednie, tam moze byc pies pogrzebany ?

Prosze o odpowiedz bo podróżowanie seria 7 z takimi szumami nie jest przyjemną co innego do jazdy trabantem to wiadomo :P