Ciekawa sztuka- individual V8 29k

[euro_tuned]

Ja miałem e65 wystawione ponad miesiąc. Nie było łatwo ale poszła za fajną kasę. Na początku było 75000, skończyło się na 68000zł co uważam za wynik dość dobry. Jeśli auto jest swoje warte to warto czekaća a nie oddawać za marne grosze jeśli nic nie nagli.

[ADASIO]

Jeśli auto jest swoje warte to warto czekać a nie oddawać za marne grosze jeśli nic nie nagli.

Również uważam dokładnie tak samo

[dray]

Kolejny oszukany przez tych handlarzy:
http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtop...28005#p1728005

[matraks]

A gdyby odebrany samochód od dealera okazał się pojazdem po dachowaniu ze wstawionym nowym daszkiem to też byś napisał że nie ma samochodów bez wad?

A gdyby babcia miała wąsy?

Ja miałem e65 wystawione ponad miesiąc. Nie było łatwo ale poszła za fajną kasę. Na początku było 75000, skończyło się na 68000zł co uważam za wynik dość dobry. Jeśli auto jest swoje warte to warto czekaća a nie oddawać za marne grosze jeśli nic nie nagli.

Wszystko zależy od szczęścia i czy trafisz na klienta. Ja swoje ogłoszenie miałem 45 minut i dostałem telefon, że będzie za godzinę oglądać:) Po 2 godzinach pożegnałem e38 i już jej nigdy nie zobaczyłem.

[dray]

Masz coś do powiedzenia w temacie czy po prostu lubisz pisać o wąsach babci i o tym jak szybko sprzedajesz swoje samochody?

[MC1]

Tak się zastanawiam że ten samochód bez problemu powinno dać się zwrócić!!!! Przecież posiadał w sobie wiele wad ukrytych o których raczej na pewno nie poinformował sprzedawca a to jest jawne oszustwo. Ciekawe dlaczego chłopak który kupił nie zrobił tego....Wiecie coś może na ten temat?

[michal84]

troche nierozumie, ja mam fajnie i super utrzymane auto 400 wyswietleń a jeszcze nikt nie zadzwonił:)

[tequila1909]

troche nierozumie, ja mam fajnie i super utrzymane auto 400 wyswietleń a jeszcze nikt nie zadzwonił:)

Bo takich co siedzą i tylko oglądają jest x razy więcej niż tych co chcą kupić.

[BenyMnemonik]

Tak się zastanawiam że ten samochód bez problemu powinno dać się zwrócić!!!! Przecież posiadał w sobie wiele wad ukrytych o których raczej na pewno nie poinformował sprzedawca a to jest jawne oszustwo. Ciekawe dlaczego chłopak który kupił nie zrobił tego....Wiecie coś może na ten temat?

Wady ukryte odnoszą się do towaru nowego, w towarze używanym tak skomplikowanym jak auto trudno udowodnić co jest wadą ukrytą. Bardzo często handlarze stosują zapisy w umowach typu: improwizuje teraz "Auto jest w stanie, w jakim jest w dniu zakupu" co zabezpiecza dodatkowo sprzedającego. Ponadto tacy ludzie działają często bezwzględnie, zadzwonisz z pretensjami to Cie spuszczą chamsko po słuchawce, strach znów dzwonić... Znam takiego człowieka.

[michal84]

koles mi dzownil czy nie chce jaguara x-type :)
heeh