Pokaż wyniki od 1 do 10 z 34

Wątek: Mój "test olejowy" w m62b44.

Mieszany widok

Poprzedni post Poprzedni post   Następny post Następny post
  1. #1
    Vip Vip Awatar ttrol
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    4,086
    BMW
    e32 750 II 88/W124 250D V 93
    Skąd
    Zgorzała/Warszawa

    Post

    Polonez polonezem, ale najpierw siadają popychacze, których w Polonezie nie ma. Chociaż musicie przyznać, że rozrząd w głowicy pięknie klepał w Polonezie I to już od 100kkm bez wyjątku. Tylko w tamtych czasach ludzie byli do tego przyzwyczajeni.

    Gdyby nie popychacze to temat oleju w BMW nie byłby w ogóle poruszany, bo prędzej padają pierścienie lub cylindry niż szczelność układu smarowania. No chyba, że ze względu na niedbalstwo właściciela.

    Gdyby silnik Poloneza miał popychacze hydrauliczne to by dopiero była zabawa, szczególnie jakby wsadzili jakieś polskiej produkcji, gdyby była.

    PS. Takie info, może ktoś się zainteresuje, od tego roku Valvoline 5W40 Maxlife to jest pełny syntetyk, a nie olej HC.
    Ostatnio edytowane przez ttrol ; 15-12-2014 o 10:43
    pozdrawiam Bartek

  2. #2
    Zaawansowany Użytkownik Awatar YBSA
    Dołączył
    Jul 2010
    Posty
    433
    BMW
    730d 2001r.
    Skąd
    WPZ
    Cytat Zamieszczone przez ttrol Zobacz posta
    Polonez polonezem, ale najpierw siadają popychacze, których w Polonezie nie ma. Chociaż musicie przyznać, że rozrząd w głowicy pięknie klepał w Polonezie I to już od 100kkm bez wyjątku. Tylko w tamtych czasach ludzie byli do tego przyzwyczajeni.

    Gdyby silnik Poloneza miał popychacze hydrauliczne to by dopiero była zabawa, szczególnie jakby wsadzili jakieś polskiej produkcji
    Muszę Cię kolego bardzo mocno rozczarować. Otóż w każdym benzynowym Polonezie po '96r jest hydraulika kasująca luz zaworowy :] W głowicy koniki ustawia się na 0 (zero). W bloku są szklanki hydro produkcji GM. Nie jest też prawdą że silniki FSO po 100kkm obligatoryjnie klepały lub nadawały się na przemiał. Jeżeli ktoś nie potrafił prawidłowo ustawić luzów zaworowych to i taki efekt się pojawiał. Albo co gorsza eksploatował silnik "na emeryta" czyli jazda poniżej 2000rpm i pedał w podłogę. Wbrew pozorom ustawienie zaworów w tym motorze nie jest to prosta czynność jak np w PF126p. Skoro nie klepały po wyjeździe z fabryki to dlaczego miały by klepać po 100kkm i PRAWIDŁOWYM ustawieniu? Za długo pięknych lat mojego życia spędziłem w FSO by dziś wciskać mi takie banialuki. Także kolejny forumowy mit obalony. Jak ja to kocham ;)

    - mamo, mamo, dlaczego ci ludzie klękają?
    - bo to jedzie BMW e38 synku...
    -------------------------------------------------
    ///M-Sport Individual

Podobne wątki

  1. Odpowiedzi: 19
    Ostatni post / autor: 25-11-2017, 17:27
  2. Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 07-10-2013, 18:35
  3. Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 03-09-2009, 10:19
  4. [e38] To znowu ja i mój nowy "look" na lato... :D
    Przez Pablo_gl w dziale Witam, jestem nowy ...
    Odpowiedzi: 47
    Ostatni post / autor: 05-07-2008, 09:24

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •