No, nadszedł czas koledzy by swoje powitania zakończyć dobrą puentą...czyli e38 750i, 2001 shadowline
Hehe, kto by pomyślał..., że poszukiwania tak słodko się zakończą ! Niektórzy z Was już mi kibicowali w innym wątku, gdzie pytałem o zdanie co do 7er, choć znalazł się niedowiarek i niecierpliwy w osobie IMPEXA, który nawet nie chciał mi sprzedać fury ;)
Do zakupu podszedłem dość ostrożnie, bo raz się naciąłem i wolałem dmuchać na zimne, by nie lecieć na darmo 2600 km.
Z drugiej strony w trakcie terapii, każdego wieczora miałem ciepło w gaciach, gdy spawdzałem czy auto jeszcze jest dostępne.
Na moje szczęście nie było jakoś chętnych na 750tkę!Yeeeeeee
Dla ciekawych wyposażenie podawałem w tym wątku: http://7er.pl/showthread.php/35479-750-zarezerwowana
Teraz trochę wrażeń ogólnych:
Z zewnątrz auto prezentuje się znośnie, po tylu latach nie uchroniło się od drobnych przygód drogowych. Powłokę lakierową mierzyliśmy czujnikiem i wyszło, że w przedni prawy błotnik był delikatnie trącony bo wykazało ok 300 mikronów, tylny błotnik podobnie, tylko w okolicach nadkola tylnego wartość na niewielkim obszarze przekroczyła 1 mm - zatem jakaś obcierka była. Mnie to nie dziwi bo w drugim samochodzi ten sam błotnik był delikatnie przyciskany 4 razy. Dwa razy mnie się zdarzyło, raz żonie i raz z winy innego kierowcy. Do tego trochę punktowych obtłuczeń, złuszczeń lakieru i niestety parę niewielkich ognisk rudej. Dla mnie temat do ogarnięcia w najbliższych tygodniach i będzie z zewnątrz cacy.
Zauważyłem w czasie jazdy, że drży obudowa ustra zewnętrznego prawego. Odnoszę wrażenie, że to efekt luzu na mechanizmie mocowania. Na razie nie miałem czasu żeby temu się przyjrzeć.
Jeśli chodzi o silnik ssie, jak dobra k...., poza tym chciałbym, żeby i mi tak się utrzymywało jak wskaźnik temperatury :) długo i niezmiennie! yeaaaaaaaahhh Skrzynia biegów zmienia przełożenia płynnie i bez szarpnięć, niemal niezauważalnie.
Zawiecha pracuje cichutko, bez stuków, brak drżenia na kierownicy. Dzisiaj samochód przeszedł badania techniczne na 5+ wartości dot. amortyzatorów to ok 88%, siła hamowania też super i różnicami na poziomie 2-3%. Więc sądzę, że amortyzatory, tarcze i klocki nowe. Do tego poszczególne elementy układu wielowahaczowego też wymienione z przodu i z tyłu. Wydech zdrowy! Jedyny zonk to wyciek z lewej strony osadzający się na wahaczu przednim - zielonkawy płyn. Źródło wycieku trudno było mi zlokalizować bo kręcił się obok diagnosta a i widok zasłaniały osłony.
cdn...