Z racji wieku samochodu, prawdopodobnie zaproponują Ci używaną część, naprawę, bądź o ile jest, jakiś zamiennik, chyba że jesteś w stanie udowodnić że jest bezwypadkowy, i oryginalny w całości, wiem bo z rok temu mi jakieś gnojki w e34 przywaliły
Z racji wieku samochodu, prawdopodobnie zaproponują Ci używaną część, naprawę, bądź o ile jest, jakiś zamiennik, chyba że jesteś w stanie udowodnić że jest bezwypadkowy, i oryginalny w całości, wiem bo z rok temu mi jakieś gnojki w e34 przywaliły
Tak a propos, ktoś ma papiery na bezwypadkowość swojego auta?Zamieszczone przez martinez538
tak mam cetryfikat rzeczoznawcy pzmotu na podstawie którego mam zawarte autocasco
CO bada taki rzeczoznawca, jak bada?
Zapytaj handlarzy aut, robią się purpurowi jak klient podchodzi do ich aut z tym przedmiotem :) To prosta czynność dla rzeczoznawcy. Dobrze wziąć kogoś z Dekry, oni maja najlepszą opinię.
opisywany jest każdy element samochodu np. czujnikiem mierzone powłoka lakiernicza każdego elementu jeżeli coś było malowane opis w jakim zakresie i w jaki sposób zostalo usunięta to samo dotyczy wnętrza auta wyposażenia,doposażenia kontrola stanu zawieszenia uwzględnione wszystkie wymienione elementy ogumienie stan, marka Na moim certyfikacie opisane jest wszystko zgodnie z stanem faktycznym a nie życzenia noworoczne sprzedającego choć nie wykluczam że takowe za odpowiednią formą nacisku mogą się pojawić na takich dokumentach w końcu żyjemy Polsce i opis wygrzewał się w słońcu Kaliforni a w rzeczywistości został wyłowiony w Nowym Orleanie
Ostatnio edytowane przez kruger32 ; 10-11-2013 o 14:27
Dzięki za info.
A jak długo trwa takie badanie? Trzeba się gdzieś stawić czy rzeczoznawca przyjeżdża?
Czy auto trzeba zostawiać czy jak?
część ekspertyz na miejscu u rzeczoznawcy część na stacji diagnostycznej ok 3/4 godzin koszt w moim przypadku pierwszy raz 250zł kolejne po 150 weryfikuje mniej pozycji
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem