Powiem Ci tak ostatnio miałem kolizje. Zaniżyli mi wartość auta ale rzeczoznawca który przyjechał liczył części salonowe przez co przekroczylismy wartość auta dwukrotnie. Następstwem tego była szkoda całkowita. Koniec końcem wrak oszacowali na 2400 a reszta kasy do wypłaty. Niestety u mnie nie mogli wypłacić wszystkiego bo szkoda całkowita. Ale jeśli Twoja szkoda jest częściowa to zadzwoń do aso i zapisz sobie ceny nowych rzeczy które masz uszk. I muszą Ci za takie zapłacić
opisywany jest każdy element samochodu np. czujnikiem mierzone powłoka lakiernicza każdego elementu jeżeli coś było malowane opis w jakim zakresie i w jaki sposób zostalo usunięta to samo dotyczy wnętrza auta wyposażenia,doposażenia kontrola stanu zawieszenia uwzględnione wszystkie wymienione elementy ogumienie stan, marka Na moim certyfikacie opisane jest wszystko zgodnie z stanem faktycznym a nie życzenia noworoczne sprzedającego choć nie wykluczam że takowe za odpowiednią formą nacisku mogą się pojawić na takich dokumentach w końcu żyjemy Polsce i opis wygrzewał się w słońcu Kaliforni a w rzeczywistości został wyłowiony w Nowym OrleanieZamieszczone przez ratovnik
Ostatnio edytowane przez kruger32 ; 10-11-2013 o 14:27
Dzięki za info.
A jak długo trwa takie badanie? Trzeba się gdzieś stawić czy rzeczoznawca przyjeżdża?
Czy auto trzeba zostawiać czy jak?
część ekspertyz na miejscu u rzeczoznawcy część na stacji diagnostycznej ok 3/4 godzin koszt w moim przypadku pierwszy raz 250zł kolejne po 150 weryfikuje mniej pozycji
A jest jakaś ważność takiego certyfikatu?
ja robię co roku bo na jego podstawie wycenie ubezpieczam AC
ubezpieczalnia wyceniła moja szkodę na 1500 zł. Z takich pieniędzy ani nie naprawi się auta ani nie da się zarobić. Zdecydowałem się na naprawę bezgotówkową na ori częściach w wybranym przez siebie warsztacie nie jest to ASO bmw. Z tego co się dowiedziałem to same części ori około 4 tys w moim przypadku. A ubezpieczalnia policzyła wszystko na zamienikach polcar gdzie zderzak kosztuje ok 100 zł a jak nie było zamienników to 70% odjęli za tzw amortyzację. Jeśli chciałbym kasę oni żądają faktur a po sądach nie mam czasu chodzić. Żeby dostać pieniądze bez faktur na ori części tylko sąd.
Dopiero jak warsztat nie uzyska zgody na naprawę na ori częściach wtedy biorę rzeczoznawcę i idę do sądu.
W każdym przypadku trzeba uważać aby części i robocizna nie przekroczyły wartości auta w dniu szkody.
Ostatnio edytowane przez Seba665 ; 26-11-2013 o 10:49
który to rok?
6 do 8 tysiecy........gratuluje optymizmu......
Polecam kupić "Poradnik Auto świat" póki jest jeszcze z tego miesiąca. Tam jest wszystko na temat ubezpieczalni, które dają kasę tylko na zamienniki.
ubezpieczalnia wyceniła moja szkodę na 1500 zł. Z takich pieniędzy ani nie naprawi się auta ani nie da się zarobić. Zdecydowałem się na naprawę bezgotówkową na ori częściach w wybranym przez siebie warsztacie nie jest to ASO bmw. Z tego co się dowiedziałem to same części ori około 4 tys w moim przypadku. A ubezpieczalnia policzyła wszystko na zamienikach polcar gdzie zderzak kosztuje ok 100 zł a jak nie było zamienników to 70% odjęli za tzw amortyzację. Jeśli chciałbym kasę oni żądają faktur a po sądach nie mam czasu chodzić. Żeby dostać pieniądze bez faktur na ori części tylko sąd.
Dopiero jak warsztat nie uzyska zgody na naprawę na ori częściach wtedy biorę rzeczoznawcę i idę do sądu.
W każdym przypadku trzeba uważać aby części i robocizna nie przekroczyły wartości auta w dniu szkody.
PS. jak chcesz to na pw mogę Ci skany wysłać.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
