Strona 3 z 10 PierwszyPierwszy 12345 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 97

Wątek: [e38] Witanko :o)

  1. #21
    Witam i pozdrawiam prosze dołącz tez swoje foto do awatara ;) w ten sposób poznamy Ciebie ;D

  2. #22
    Vip Vip Awatar max mt
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    2,156
    BMW
    E38 735iA i E39 530d
    Skąd
    Koszalin
    Witam :D
    ~~ черный бумер ~~
    Moje BMW - E38 735iA M62 i E39 530d M57
    EX - E30 316i, E34 525i, E32 730iA, E34 525TDS'A

  3. #23
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    Apr 2008
    Posty
    251
    BMW
    e66
    Skąd
    bialystok
    WITAM i ja ,kolejna fanke marki bmw.pozdrawiam

  4. #24
    Vip Vip
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    915
    BMW
    740i
    Skąd
    Warka
    Siema :D

  5. #25
    Doświadczony Użytkownik Awatar Saillupus
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    1,473
    BMW
    e65 760i 2003r , X5 4.6iS 2002r
    Skąd
    Szczecin
    Blog
    6
    Witam :D
    fajnie że coraz więcej kobiet tutaj trafia :)
    było e38 730d 1999r, e38 750i 2000r, e53 4.4i 2001r, e46 330Ci 2001r

  6. #26
    Super Moderator Awatar EVAN
    Dołączył
    May 2007
    Posty
    6,066
    BMW
    E38 '99 740iA, X3 M40i '20, I3s '20
    Skąd
    Kętaki
    Witka :D
    Moje EX - E38 730i '95, E38 735iA '98

  7. #27
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    380
    BMW
    740
    Skąd
    wawa
    Witam

  8. #28
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    Nov 2008
    Posty
    330
    BMW
    E38 740 iL
    Skąd
    Warszawa
    Cytat Zamieszczone przez trolu
    Witka ..

    Z tyłu ma i owszem usa blende a przód ;>
    Co takiego ma z przodem?
    Jak wcześniej zaznaczyłam miała kilka uszkodzeń m.in. przedni zderzak. Nie jest po ostrym boomie. Jej historia jest dość interesująca. Zaczęło się od pękniętego paska klinowego, który dostał się do wiatraka od chłodnicy - poszła pompa wody. Kierowca jadący nią przestraszył się i najprawdopodobniej uderzył o jakiś krawężnik, niski murek - uszkodził dolną część zderzaka.
    W momencie zakupu w USA wyglądała tak:

  9. #29
    Doświadczony Użytkownik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    1,126
    BMW
    e38 735 v8 98'
    Skąd
    Skierniewice
    Witam serdecznie.
    Był bym Ci bardzo wdzięczny jak byś opisała dokładnie całą procedurę jak ją ściągałaś, gdzie kupiłaś, jakie koszty transportu, podatki, parkingi. dostarczenie do portu w USA i inne problemy itd.
    Kiedyś się bardzo interesowałem ściągnięciem e38 dla siebię ze stanów a także można tam zarobić sporo kasy np. na Audicach

    Pozdrawiam i mam nadzieję na odpowiedź

  10. #30
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    Nov 2008
    Posty
    330
    BMW
    E38 740 iL
    Skąd
    Warszawa
    Cytat Zamieszczone przez positiv
    Witam serdecznie.
    Był bym Ci bardzo wdzięczny jak byś opisała dokładnie całą procedurę jak ją ściągałaś, gdzie kupiłaś, jakie koszty transportu, podatki, parkingi. dostarczenie do portu w USA i inne problemy itd.
    Kiedyś się bardzo interesowałem ściągnięciem e38 dla siebię ze stanów a także można tam zarobić sporo kasy np. na Audicach

    Pozdrawiam i mam nadzieję na odpowiedź
    :)
    Kupiłam ją w domu aukcyjnym. Poprzedni właściciel nie chciał jej naprawiać po przypadku, który opisałam wcześniej i sprzedał ją do dealera BMW. Nim zostałam dopuszczona do licytacji wpłaciłam 1000 USD zaliczki. Zakupu dokonuje ta osoba, która da najwyższą cenę. Moje maleństwo, przed dealera - właściciela była wyceniona 500 USD więcej od kwoty na której zakończyłam licytację, wiedziałam jednak, ze dałam najwyższą ofertę. Właściciel zgodził się na obniżenie ceny, zresztą ja wcześniej zaznaczyłam, że jakby co zgadzam się na dopłatę pełnej kwoty lub na polubowne pół na pół, czyli dopłatę 250 USD. Udało mi się jednak bez dopłat.
    W ciągu kolejnych 48 godz. wpłaciłam kwotę wylicytowaną, pomniejszoną o zaliczkę. Dodatkowo 675 USD za transport do NY. Transport wewnątrz Stanów zależy od odległości od portu i wynika z rozliczenia od 0,50 USD do 1,00 USD za każdą milę trasy.
    Transport przez ocean - moja płynęła MSC do Gdyni - na chwilę obecną to 1017 USD, mnie kosztowało jeszcze 900 USD.
    Fakturę mam wystawioną na całą kwotę zakupu, czyli wylicytowana kwota (z zaliczką) + koszty transportu w USA i przez ocean.
    Odbiór w Gdyni i początek schodów.
    W Gdyni nie chcieli mnie oclić - akurat był protest celników - samochód wydali ale skierowali do Warszawy. Zapakowaliśmy maleństwo na lawetę, zapłaciłam zaliczkowo cło(10%), akcyzę(13,5%) i VAT(22%) - stawki na stronie Urzędów Celnych - dostałam papier świadczący, że autko jest w trazycie i ruszyliśmy. Miałam tydzień na zjawienie się z samochodem w Warszawie. Oczywiście po drodze było święto państwowe - długi weekend - ostatecznie miałam 4 dni robocze.
    Urząd Celny w Warszawie.
    Samochodu nie miałam możliwości ubezpieczyć, więc na te kilka dni nim tam dotarłam stał w garażu na mazowszu. W UC dostałam kolejny zimny kubeł na głowę - w jeden dzień nie załatwiłam sprawy, choć do odprawy, z importu prywatnego byłam jedyna. Po odstaniu 8 godzin przed okienkiem zwolniłam lawetę, samochód został na parkingu UC, mnie do domu zabrał mąż. Rano, kolejnego dnia już o 7:30 byłam znów w UC. Po godzinie okazało się, że Pani Kierownik sprawdziła wartość auta i jest on wyższy niż kwota na fakturze ale zrobią oględziny pojazdu. Po 2 godzinach wyszedł Pan celnik, porobił zdjęcia, sprawdził, że auto nie jest na chodzie i poszedł do Pani Kierownik, która znów miała się zastanawiać. Wymyśliła rzeczoznawcę. Już ściągałam gościa z PZMotu. Dzięki sile chyba Najwyższej celnicy pokusili się o sprawdzenie wartości na amerykańskim ebayu i porównali wartość sztuk całych z moją uszkodzoną.
    Puścili!
    Bez wyceny rzeczoznawcy!
    Doliczyli mi jednak 300 zł za koszt lawet wewnątrz Polski.
    Wpłaciłam, choć wydało i wciąż wydaje mi się to zdzierstwem, załadowaliśmy maleństwo na lawetę i już szczęśliwi wróciliśmy do garażu, gdzie miało zacząć być uruchamiane.
    Ostatecznie uszkodzone były:
    Pod maską:
    - pompa wody
    - rolki od napinaczy
    - pasek
    - koło pasowe
    - wiatrak
    Inne:
    - zderzak
    - prawa nerka - brak
    - rura od wlewu paliwa - najprostszy sposób na spuszczenie paliwa przed załadunkiem
    - zbiornik spryskiwacz - j.w.
    Ukradzione w czasie transportu:
    - znaczki BMW
    - zmieniarka
    - żarówki w tylnych lampach

    Cała impreza - od zakupu do uruchomienia, w międzyczasie rejestracji - trwała od 01.04.2008. do połowy czerwca.
    Mimo wszystko, mimo upodlenia człowieka przez nasze urzędy było warto. Choć żałowałam, ze się w to wpakowałam to gdy maleństwo ruszyło przeszły mi wszystkie żale i rozgoryczenie. Tego auta nie da się nie kochać :]

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •