specyfikacje oleju castrol

[FIACIOR]

Kolor oleju w silniku benzynowym jest zupełnie inny niż w silniku diesla. Kolor przezroczysty, tak jak Kolega Kruger32 napisał, po przebiegu 15 000 km jest zupełnie naturalną rzeczą. Czasami olej trochę ciemnieje - robi się bursztynowy, ale nadal jest prawie przezroczysty. Jest to normalna (prawidłowa) barwa oleju w silniku benzynowym. W silniku diesla, ten sam olej zaraz po wymianie będzie miał kolor czarny.

LL04 - to specyfikacja oleju dla BMW. Jest to olej zarówno do silników benzynowych jak i do diesla. Jest to specyfikacja stosowana w olejach nowej generacji. Zastępuje poprzednie specyfikacje LL98 i LL01.

Kolega Smoku napisał : "jak można zalać olej LL do benzyniaka, po co?" - można, a nawet trzeba - jeśli samochód jeździ w zmiennym (wydłużonym) trybie serwisowym. Większość modeli BMW (jeśli nie wszystkie?) jeździ w zmiennym okresie obsługowym, tzn. wymiana oleju może przypadać np. po przebiegu 20/40 000 km lub np. po 2 latach eksploatacji.

[BOSS]

LL04 - to specyfikacja oleju dla BMW. Jest to olej zarówno do silników benzynowych jak i do diesla. Jest to specyfikacja stosowana w olejach nowej generacji. Zastępuje poprzednie specyfikacje LL98 i LL01.

Kolega Smoku napisał : "jak można zalać olej LL do benzyniaka, po co?" - można, a nawet trzeba - jeśli samochód jeździ w zmiennym (wydłużonym) trybie serwisowym. Większość modeli BMW (jeśli nie wszystkie?) jeździ w zmiennym okresie obsługowym, tzn. wymiana oleju może przypadać np. po przebiegu 20/40 000 km lub np. po 2 latach eksploatacji.

Mozna wlac wszystko- w 750i olej LL04 tez spelni swoja funkcje (fakt ze troche gorzej) tylko tak jak smoku napisal wczesniej po co? Po co zabulic wiecej za mniej zdrowy akurat dla tego silnika olej?

Nie slyszalem/czytalem jeszcze zalecenia producenta odnosnie starej 750i aby wymieniac tam olej co np 20-40tys - to auto z czasow kiedy producent jeszcze chcial aby jego samochod przejechal bez wymiany silnika wiecej jak 200tkm, to nie to co dzisiejsze "kapcie" co po 200tkm ledwo zipia ze wzgledu na uzyte materialy i totalny oblep silnika osadem ktory nieodbierany przez nasycony nim juz olej LL odkladal sie tam co kazda druga polowe interwalu wymiany.

[FIACIOR]

Oczywiście Kolego BOSS masz rację.
Nie powiedziałem, że w starej 750i olej wymienia się co 20-40 tyś. km. Powiedziałem, że większość BMW jeździ w zmiennym okresie obsługowym (nawet te starsze modele - w tym E38). To oznacza, że wymiana oleju nie przypada sztywno po 15 000 km lub po roku czasu (nawet jeśli samochód przestał ten rok w garażu). Inspekcja może wyświetlić się np. po 15, 17, 20 tyś. km lub po roku, 1,5 roku (jest to uzależnione od tego jak jest samochód eksploatowany - trasa, miasto, itp). Dlatego zalewa się oleje LL. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby olej wymienić sobie co roku lub co 15 tyś. km. - taka operacja na pewno nie zaszkodzi silnikowi.
Ja osobiście zalewam olejem BMW Longlife-98 5W-40 o specyfikacji ACEA A3/B3, A3/B4 - taką specyfikację podaje instrukcja obsługi E38 do mojego (i nie tylko) silnika. Posiadam E38 735iA 98r.
Oczywiście mógłbym wymienić olej na LL04 lub LL01 - ponieważ te specyfikacje zawierają w sobie tą starszą, ale tak jak powiedzieliście - po co? Nie ma takiej potrzeby. Jednak zmiana oleju na lepszy nie ma negatywnego wpływu na silnik.
Tak jak powiedziałem wcześniej należy tylko przestrzegać terminów jego wymiany !!! - czyli w starszych samochodach będzie to okres krótszy (tak jak pokazuje inspekcja) niż 40 tyś. km (mimo, że olej mógłby taki dystans wytrzymać, przy założeniu specyficznych warunków).

Pracuję w ASO Skody. Tak jak powiedziałeś Kolego BOSS, dziś już nie robi się samochodów (silników) tak jak kiedyś. Starsze auta, nie tylko BMW, Skoda, MB, ale i inne przejeżdżały setki tysięcy km bez najmniejszego problemu. Widać to po naszych E38. W dzisiejszych BM-kach, Skodach i innych markach np. łańcuchy rozrządu padają już po 30 tyś. km. Tak się dziś produkuje samochody.
Podobno w nowych MB wymiana oleju może przypadać nawet po 60 tyś. km. Tragedia. Jak te silniki mają to wytrzymywać. No ale cóż, dziś silnik lub półsilnik traktuje się jako część zamienną/wymienną. Takie czasy.
Pozdrawiam