Zamieszczone przez
neo2005
Dzwoniłem, trochę pogadałem.
Na początku nic nie mówiłem że jest po huraganie i zalaniu.
Z głosu ogólnie spoko. Podobno samochód ma od stycznia tego roku. Rok 2003, pierwsza rejestracja 2004 hmmm. Wcześniejsza cena była niższa 35k bo szwankowała skrzynia biegów, zmienił skrzynie i jest wszystko ok, działa jak trzeba, dlatego cena wzrosła do 40k.
Pytałem o:
mechanikę - wszystko działa.
Lakier - ładny zadbany
Gaz - żadnych problemów, jeździ na gazie bardzo dobrze.
Czy w wilgotne dni nie ma żadnych problemów i w aucie wszystko działa - tak nigdy nie było problemów żeby coś nie działało.
Jak jest z tym poliftem (mówiłem że cały przód jest przed liftem jak i tył poza klapą) - on nie wie już takie kupił ale poprzedni właściciel mówił że robił polift, pokazywał mu zdjęcie ze stara klapą i że zmienił żeby polepszyć wygląd (niby że nie był bity)
Jaki jest środek auta bo nie ma zdjęć - środek normalny zadbany.
Czy po wejściu do samochodu czuć smród itp (zadałem takie pytanie wprost) - zdziwił się że o to pytam i powiedział że nie czuć smrodu, że jest "normalny zapach" i że nie kupił by samochodu gdyby coś w nim śmierdziało.
Po tym zadałem mu pytanie czy zna historię auta, powiedział że wie tylko tyle że w 2007 został ściągnięty do kraju ale nic więcej nie wie.
Powiedziałem mu że jest po zalaniu i huraganie - powiedział że nie możliwe, bardzo się dziwił, że skąd mam takie informacje itp itd, opisałem mu to. Mam mu też wysłać linki bo chętnie je zobaczy.
Dam mu też linka do tego tematu, może sam się wypowie.
Odpowiedz z cytatem