Piasty są ok były mierzone zawieszenie ok. Tylko tarcz są do dupy. A poziom ich piszczenia przy stawianiu wykracza po za granicą mego słuchu a psy w promieniu 300 metrów uciekają z podkulonym ogonem
Piasty są ok były mierzone zawieszenie ok. Tylko tarcz są do dupy. A poziom ich piszczenia przy stawianiu wykracza po za granicą mego słuchu a psy w promieniu 300 metrów uciekają z podkulonym ogonem
Piski to wina klocków a nie tarcz.
eh ta jasne ........... akurat tych klocków już używałem kiedyś i było ok a w połączeniu z tymi tarczami wydają nieludzkie dźwieki
Co to za firma tych klocków ?
Ja mam klocki textara i od grudnia jeżdżę na takim zestawie czyli tarcze Rotinger GT, dodatkowo oksydowane i nigdy ani troszkę nie piskło.
Hamują perfekcyjnie,gładko bez najmniejszego odczucia na kierownicy z obojętnie jakiej prędkości czy z 120 km/h czy z ponad 200km/h.
Widocznie miałeś pecha albo coś zmaściłeś podczas montażu lub docierania (wygrzewania)
Montaż robił warsztat który robi mi to od zawsze i nigdy nic nie spierdolił do tego mam już OEM i dziwnym trafem nagle wszystko jest ok i nie trzeba ich miesiąc docierać ani wygrzewać.
Brawo Ty.
brawo nie bo nie ma czego gratulować ale przynajmniej mam spokój z autem i wszystko działa jak trzeba swoją droga to trochę dyskwalifikuje Twoje teorie o piastach montazu itp ale ok przepraszam trudne słowo
Albo dacie sobie obaj na wstrzymanie albo obaj będziecie odpoczywać od forum. I nie oczekuję, że będziecie mi się w następnych postach tłumaczyć. Koniec wygłupów i przepychanek, wracamy do tematu.
(...)
A co do tematu jedno w rotinger mi się spodobało pan sprzedawca oddzwonił do mnie 10 minut od mojego maila z reklamają, że mam je wysłać i się tym zajmą i w ogóle miły rzeczowy człowiek także obsługa na plus natomiast towar na minus.
MOD EDIT: Wyciąłem OT
Ostatnio edytowane przez tuczi77 ; 13-09-2018 o 13:09