Nie, od tego na pewno nie. Pytanie w ogóle, czy to nie jest tak, że to jest w normie. Niebawem będę jechał do mojego ziomka od kół tutaj na miejscu. On mi prawdę powie - czy to jest w normie, czy nie.
W ogóle, to koło na początku powoduje wrażenie, jakby auto jechało po lekkich wybojach. Nie bije na boki bądź co bądź. Kolejna sprawa, że jest to oś tylna.
Podpompuję jeszcze koła na maxa i zobaczę jak wtedy się zachowują. Może ciśnienie mam za niskie.
Ziomek z Falkenami też ma podobnie, więc nie tylko chińczyk słabo tutaj sobie radzi: