Też słyszałem że ATE ma masę reklamacji. Na wiosnę kupię rodzimą MIKODĘ i żeby się nie okazało ,że będzie wszystko ok.
http://www.henkiel.com.pl/76346,Tarc...-OS-PRZEDNIA-?
Też słyszałem że ATE ma masę reklamacji. Na wiosnę kupię rodzimą MIKODĘ i żeby się nie okazało ,że będzie wszystko ok.
http://www.henkiel.com.pl/76346,Tarc...-OS-PRZEDNIA-?
Miro masz absolutnie rację - jest,cze żadne tak długo jak dotąd nie wytrzymały i w dodatku nie wykazują żadnych niepokojących objawów.
Fajnie byłoby, jakby ktoś jeszcze spróbował Jurid. Niby tam też jakość jest bdb, ale nasze auta doskonale ją weryfikują.
Ja jak na obecną chwilę testuję klocki JURIDA a tarze SHW (ori bmw).
I po mocnym hamowaniu smród i niebieskie przebarwienia na tarczy...
Te wuje dwa razy odrzucili mi już reklamację. Jutro wysyłam po raz trzeci. Nie odpuszczę. Twierdzą ,że są przegrzane. Oni chyba nie wiedzą jak trzeba hamować aby tarczę przegrzać. Ta sama sytuacja co u Ciebie @HTN. Jedna ma 0,01mm a druga 0,02mm leczjednak mimo wszystko biją ,a po rozgrzaniu to napjerda..ją a nie biją.
Postanowiłem ,że kończę z płaceniem za nazwy firm .
Kupowałeś od firmy tak?
To masz ładne pole do popisu w związku z reklamacją.
Kupowałem w sklepie ELIT. Jest to sieć sklepów motoryzacyjnych niestety należącej do Czechów. http://www.motofaktor.pl/50,2/AKTUAL...tora,5172.html
Co Rozumiesz @LogiHuś przez "Ładne pole do popisu" ???
Przysługuję ci rękojmia, i ogólnie dużo praw. Poczytaj o reklamacji niezgodności towaru z umową itp...
Jesteś na wygranej pozycji.
Czytałem ale oni ciągle odbijają piłeczkę twierdząc ,że tarcze są przegrzane. Paranoja. Chyba nie widzieli nigdy przegrzanych tarcz,zresztą wiem jak jeżdżę i jak hamuję.
Nie odpuszczę. Kupiłem Textara bo chciałem mieć idealne hamulce ,ale jak widać albo już nie ma sensu płacić za markę firmy albo miałem pecha i dostałem towar wadliwy.
Napisałem im pismo na poziomie jak bym był adwokatem (hehe) Jutro oddaję po raz trzeci i mam nadzieję ostatni.
Że też nie ma się kto wziąć za tych producentów? Jeszcze mają czelność kwestionować zwroty!
Wychodzi na to, że mają nas w garści. Chyba są w zmowie.
A my mamy potulnie płacić za wybrakowany towar.
Zostań dawcą szpiku kostnego... dkms.pl
Problem z tym taki ,że te tarcze w ogóle nie trafiają do producenta. Właśnie teraz o to walczę aby trafiły bo jak na razie to jakiś "fafik" decyduje o uznaniu reklamacji lub nie uznaniu.
Dziś oddałem po raz trzeci a jak znów wrócą to oddam ekspertyzie rzeczoznawcy niezależnemu i oddam sprawę do sądu.
Nie mogę powiedzieć ,że nie chodzi o pieniądze bo chodzi ale również o zasady i sprawiedliwość. Ile by te tarcze nie kosztowały to ja musiałem na te pieniążki zapracować a skoro zdecydowałem sie na markę premium to tylko dlatego aby mieć pewność ,że będę miał dobre ,skuteczne hamulce a nie kawałek pokrzywionego żelastwa.